Alcaraz pokonał w stolicy Wielkiej Brytanii Serba Novaka Djokovica 6:2, 6:2, 7:6 (7-4) i triumfował w Wimbledonie po raz drugi z rzędu. Jak zapowiedział, podczas kolacji dla mistrzów będzie zerkał na rozpoczęty o 21 mecz w Berlinie na telefonie komórkowym, a drugą połowę zamierza już zobaczyć w telewizji.
"Tego nie mogę przegapić. To może być naprawdę wielka chwila dla całej Hiszpanii. Muszę przy tym być. Skoro oni oglądali mój finał, ja muszę obejrzeć ich finał i ich wspierać" - powiedział 21-letni Alcaraz.
Wcześniej w niedzielę na oficjalnej stronie internetowej Europejskiej Federacji Piłkarskiej (UEFA) pojawił się materiał wideo, w którym kapitan piłkarskiej reprezentacji Alvaro Morata zwrócił się do rodaka - tenisisty.
"Mam nadzieję, że niedziela będzie pamiętnym dniem dla całej Hiszpanii. Będziemy cię wspierać z całych serc. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu spotkamy się w Madrycie i razem będziemy świętować" - powiedział 31-letni napastnik.
Hiszpania ma szansę na czwarty triumf w mistrzostwach Europy w historii. Anglia walczy o pierwsze takie trofeum.(PAP)