Trwa spór z Pfizerem, który żąda od Polski ponad 5,6 mld zł. Wiceminister ujawnia szczegóły
Ponad 304 tys. zł poszło na utylizację blisko 31,3 mln dawek przeterminowanych szczepionek przeciwko COVID-19 – poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister zdrowia Marek Kos. Dodał też, że trwa spór z Pfizerem żądającym ponad 5,6 mld zł za niewywiązanie się przez Polskę z umowy kupna szczepionek.

Dokładna liczba podana przez Kosa to 31 mln 294 tys. 506 dawek, choć nie są to wszystkie zutylizowane w tym roku szczepionki przeciw COVD-19. Wynika to z faktu, że jedna z hurtowni farmaceutycznych przekazała Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych szczepionki do zniszczenia razem z innymi produktami leczniczymi. Utylizacja kosztowała państwo 304 tys. 323 zł.
W 2023 i w 2024 r. Polska nie przekazała i nie sprzedała żadnych szczepionek innym krajom i się one przeterminowały.
Przekazał również, że na tegoroczny sezon Ministerstwo Zdrowia kupiło 1 mln 54 tys. dawek nowych szczepionek przeciwko COVID-19, w tym: 1 mln dla pacjentów od 12. roku życia, 50 tys. dla kobiet w ciąży i 4 tys. dla dzieci. Wyjaśnił, że jest to ilość wynikająca z pragmatyki.
"Wiemy, ile osób zgłosiło się do szczepienia w 2023 r. i dlatego nie będziemy kupowali tych szczepionek na zapas" – zapewnił.
Poinformował też o toczącym się przed sądem w Brukseli sporze Polski z Pfizerem. Firma pozwała w 2023 r. roku państwo polskie za niewywiązanie się z umowy zakupu szczepionek przeciw COVID-19 i zażądała zapłaty 5 mld 644 mln 290 tys. 747 zł. Chodzi o 60 mln szczepionek, których Polska nie odebrała i za które nie zapłaciła mimo wiążącej nas umowy z koncernem.
"Nie możemy przewidzieć, czy Polska będzie zobowiązana zapłacić tę kwotę" – zaznaczył
Poinformował, że odbyły się dwa posiedzenia przygotowawcze. Wymieniane są pisma procesowe. Termin ostatniego pisma – według harmonogramu – upływa z końcem marca przyszłego roku. (PAP)
akar/ joz/gn/