Na miłośników tych majestatycznych zwierząt do 18 lutego w Hipopotamiarni stołecznego Zoo - oprócz hipopotamowej pary, Hugona i Pelagii - czekać będzie wiele atrakcji. Najmłodsi mogą zagrać w grę terenową o hipkach. Nieco starsi mogą zostawić w koszu wiklinowym prezenty dla hipopotamów. Olbrzymy uwielbiają musy owocowe/warzywne, masło orzechowe (gładkie, najlepiej bez dodatków cukru/soli), herbaty owocowe (ale takie, które nie zawierają herbaty tylko same owoce, kwiaty, zioła - różne smaki), miód, sok malinowy czy przyprawy tj. goździki czy cynamon.
Jak powiedziała PAP Katarzyna Zdulska, opiekunka zwierząt w Warszawskim Zoo, "poprzez to wydarzenie władze ogrodu oraz opiekunowie zwierząt chcą zwrócić uwagę na ten gatunek i zrobić akcję edukacyjną, żeby ludzie poznali hipopotamy i historię stołecznego Zoo".
Na zakończenie Tygodnia Hipopotama, w niedzielę 18 lutego w Hipopotamiarnii, w godz. 12.00-14.00, odbędzie się impreza finałowa z udziałem głównych bohaterów. Będą m.in. ciekawe opowieści opiekunów zwierząt, hipopotamowa dieta warsztaty plastyczne i edukacyjne z wolontariuszami oraz konkursy z nagrodami. Na Facebooku i Instagramie warszawskiego Zoo codziennie znaleźć można ciekawostki o hipkach, przygotowane przez Opiekunów Pelagii i Hugona.
"Każdy z nich jest inny, Hugo jest zdecydowanie bardziej towarzyski, przychodzi do nas na głaskanie (...) natomiast Pelagia jest bardziej zdystansowana, trochę więcej potrzeba czasu, żeby zdobyć jej zaufanie" - podkresla Katarzyna Zdulska.
Hugo to 16-letni samiec, który urodził się w 2007 roku w Ostrawie, a do Warszawskiego Zoo trafił dwa lata później. Dołączył do samicy, Anieli, która odeszła w 2011 roku w wieku 49 lat. Niedługo po tym, do Hugona dołączyła Pelagia.
To 39-letnia dziś samica, która przyszła na świat w 1985 roku we Wrocławiu jako Isaura. Z Wrocławia pojechała do Paryża, w którym spędziła niemal 25 lat życia. To tam Francuzi nadali jej nowe imię – Pelagia. W Paryżu urodziła siedmioro cieląt. Kiedy paryskie Zoo podjęło decyzję o przebudowie, postanowiło wysłać Pelagię i jej partnera do Algierii. Ze względu na to, że Pelagii nie udało się umieścić w skrzyni transportowej, wyjechał tylko samiec. Pelagia z kolei została skierowana do Hanoweru, a stamtąd – do Warszawskiego Zoo.
"Hugo jest bardzo zżyty z Pelagią, ona jest zdecydowanie bardziej niezależna i jak go nie ma to jej to nie przeszkadza, natomiast Hugo jak nie ma Pelagii to wzdycha, jest osowiały, czeka i szuka gdzie ona jest, więc on jest zdecydowanie bardziej przywiązany do niej niż ona do niego" - dodaje Zdulska.
Hipopotamy nilowe (z łac. hippopotamus amphibius) to, poza słoniami, które jako jedyne pokonują je wielkością, największe zwierzęta Afryki. Najczęściej można je spotkać w oazach, rzekach i jeziorach Sudanu, Somalii, Kenii i Ugandy, a także Ghany i Gambii. Idąc dalej na południe kontynentu, kolosy zamieszkują Botswanę, RPA, Zambię i Zimbabwe.
Dorosły osobnik może dorosnąć nawet do 5,5 metra długości, a jego waga osiąga nawet 3,5 tony. Samice są nieco mniejsze. Dorosła hipopotamica waży maksymalnie 1,4 tony. Pomimo ogromnej masy ciała, hipopotamy dość szybko się przemieszczają. Mogą osiągnąć prędkość 30 kilometrów na godzinę. Są natomiast kiepskimi pływakami, co może dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że większość czasu hipopotamy spędzają w wodzie. Jednak nie pływają tam, a chodzą i podskakują.
Hipopotamy żyją na wolności około 40 lat, natomiast w niewoli dożywają 50.(PAP)
autorka: Agnieszka Piechurska
kh/