"Układ zamknięty" rozbity. W szajce biznes, urzędnicy i były policjant

2024-05-27 11:39 aktualizacja: 2024-05-28, 09:18
CBA zatrzymało 6 osób Fot. CBA
CBA zatrzymało 6 osób Fot. CBA
Funkcjonariusze CBA zatrzymali sześć osób, w tym dwóch lubuskich urzędników i emerytowanego oficera policji, w związku ze śledztwem w sprawie powoływania się na wpływy w urzędach administracji rządowej i samorządowej, a także w aresztach śledczych i prokuraturach – podało CBA.

CBA zatrzymało sześć osób w sprawie powoływania się na wpływy w urzędach. Wszystkim postawiono zarzuty. Trzech podejrzanych zostało aresztowanych na trzy miesiące.

W poniedziałkowym komunikacie CBA poinformowało, że postępowanie przygotowawcze dotyczące powoływania się w latach 2020-2022 na wpływy w urzędach administracji rządowej i samorządowej, a także w aresztach śledczych i prokuraturach prowadzą funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Krakowie. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Katowicach.

„Śledztwo obejmuje również wątki ujawnienia przez funkcjonariuszy publicznych informacji w związku z wykonywaniem czynności służbowych oraz wystawiania nierzetelnych faktur przez podmioty gospodarcze” – wskazano.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że w zamian za korzyści majątkowe lub obietnicę korzyści osoby mające wpływy w urzędach lub przekonujące, że je mają, podejmowali się prób bezprawnego załatwiania spraw będących w zainteresowaniu podmiotów działających w sektorze usług budowlanych i utylizacji odpadów, a urzędnicy ujawniali osobom nieuprawnionym informacje pozyskane w związku z pełnieniem funkcji publicznych.

Podmioty gospodarcze w ramach wzajemnych powiązań wystawiały nierzetelne faktury. Nie dokumentowały one rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, lecz były wykorzystane do rozliczeń należnego podatku VAT. Nienależne zwroty i obniżenia podatku stanowiły formę korzyści majątkowej tych podmiotów.

W ubiegły poniedziałek funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Krakowie zatrzymali sześć osób, w tym dwóch lubuskich urzędników i emerytowanego oficera policji. Czynności procesowe prowadzili w Warszawie, Katowicach i w woj. lubuskim, podkarpackim i kujawsko-pomorskim. W akcji uczestniczyli funkcjonariusze delegatur CBA w Krakowie, Rzeszowie, Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach i w Bydgoszczy, a także policjanci z Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji z Krakowa i Poznania.

W efekcie przeszukań w kilkunastu lokalizacjach funkcjonariusze CBA zabezpieczyli elektroniczne nośniki danych, telefony komórkowe i dokumentację o znaczeniu dowodowym, w tym kilkanaście tzw. pustych faktur.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Prokurator przedstawił im m.in. zarzuty płatnej protekcji (art. 230 i 230a k.k.), a urzędnicy usłyszeli zarzuty ujawnienia tajemnicy służbowej i zawodowej (art. 266 § 2 k.k.).

Prokurator nadzorujący sprawę skierował do sądu wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec trzech podejrzanych. Sąd uwzględnił wnioski prokuratora i zdecydował o tymczasowym areszcie na trzy miesiące trzech mężczyzn zarządzających podmiotami gospodarczymi.

Wobec pozostałych dwóch osób, w tym wysokiego rangą urzędnika Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego, zastosowano poręczenie majątkowe. Kolejna z osób podejrzanych została objęta dozorem policji.

Prowadzący śledztwo przekazali, że wszczęto je w wyniku zawiadomienia złożonego przez osobę wręczającą korzyść majątkową. Według nich sprawa jest rozwojowa, planowane są kolejne czynności. (PAP)

mar/