Ukraiński generał: amunicja kasetowa może radykalnie zmienić sytuację na froncie [RELACJA NA ŻYWO]

2023-07-13 08:27 aktualizacja: 2023-07-14, 09:49
Fot. PAP/ EPA/MIKHAIL PALINCHAK
Fot. PAP/ EPA/MIKHAIL PALINCHAK
"Nasza armia otrzymała już amunicję kasetową przekazaną przez USA, ale jeszcze nie użyliśmy tej broni na polu bitwy" - powiadomił w czwartek w rozmowie z amerykańską stacją CNN generał Ołeksandr Tarnawski, dowódca ukraińskiego zgrupowania wojsk Tauryda. W jego ocenie, amunicja kasetowa może radykalnie zmienić sytuację na froncie. "Wróg rozumie, że dzięki temu uzbrojeniu osiągniemy przewagę, dlatego (Rosjanie) zrezygnują z (walki) o tereny, na których da się użyć tych pocisków" - mówił.

23:01 Nie widzimy, by siły Grupy Wagnera uczestniczyły w walkach na Ukrainie - powiedział w czwartek dziennikarzom rzecznik Pentagonu, gen. Pat Ryder. Resort poinformował też, że przekazana amerykańska amunicja kasetowa jest już na Ukrainie.

"W tym momencie nie widzimy, by siły Grupy Wagnera uczestniczyły w jakiejkolwiek znaczącej roli we wsparciu działań wojennych na Ukrainie" - powiedział Ryder.

Uczestniczący w spotkaniu z dziennikarzami gen. Douglas Sims z Kolegium Połączonych Szefów Sztabów poinformował też, że na Ukrainę dotarła już ofiarowana przez USA amunicja kasetowa DPICM.

Odnosząc się do kwestii F-16 dla Ukrainy, ocenił, że warunki do działań tych samolotów na polu bitwy są obecnie "prawdopodobnie nieidealne" ze względu na znaczącą obronę powietrzną Rosjan.

22:26 Iwan Fedorow, były mer okupowanego przez Rosjan Melitopola, przebywający obecnie na terenach kontrolowanych przez rząd w Kijowie, poinformował w czwartek na kanale Telegram, że podczas niedawnego ataku na również okupowane miasto Tokmak została trafiona rosyjska baza. Miał zginąć w niej komendant oraz do 200 rosyjskich żołnierzy.

Jak twierdzi brytyjski portal telewizji Sky News, o ile nie można zweryfikować tych doniesień, to informacje o serii eksplozji pojawiły się również ze strony funkcjonariuszy okupacyjnych.

Siły ukraińskie regularnie atakują Tokmak, ponieważ jest to ważny węzeł rosyjskiej obrony.

21:13 Rosja więzi tysiące cywilów ukraińskich na swym terytorium i na terenach okupowanych i chce tę liczbę jeszcze zwiększyć: planuje bowiem budowę 25 nowych kolonii karnych na okupowanych ziemiach Ukrainy - informuje w czwartek agencja Associated Press.

AP dotarła do dokumentu, zgodnie z którym rząd rosyjski planuje powstanie 25 nowych kolonii karnych i sześciu innego rodzaju ośrodków penitencjarnych na okupowanym terytorium Ukrainy. Mają one powstać do 2026 roku. Ponadto w maju br., jak przypomina agencja, Władimir Putin podpisał dekret, który przewiduje wysyłanie ludzi z terenów objętych stanem wojennym - czyli z ziem okupowanych - do miejsc, gdzie nie ma stanu wojennego. W praktyce umożliwia to deportację w głąb Rosji tych Ukraińców, którzy sprzeciwiają się okupacji. AP udokumentowała już wiele takich przypadków.

Agencja opisuje, że Ukraińcy w niewoli rosyjskiej są zmuszani np. do kopania okopów na linii frontu czy grobów zbiorowych - dla tych więźniów, którzy nie przeżyli. Za odmowę mogą być zastrzeleni na miejscu. Wielu więźniów jest pozbawionych praw w świetle przepisów rosyjskich.

20:20 W okupowanym przez Rosjan rejonie (powiecie) heniczeskim obwodu chersońskiego, na południu Ukrainy, rozpoczęły się wywózki lokalnych mieszkańców, którzy nie zgodzili się na przyjęcie rosyjskich paszportów; deportowane są nawet rodziny z dziećmi i osoby starsze - zaalarmował w czwartek sztab generalny ukraińskiej armii.

Ukraińców z Heniczeska i okolic tego miasta zmusza się do wyjazdu do Rosji, a na ich miejsce sprowadza się głównie przedstawicieli mniejszości etnicznych oraz ludzi z najuboższych warstw rosyjskiego społeczeństwa - czytamy w komunikacie sztabu opublikowanym na Facebooku.

Pod koniec czerwca ukraińska armia informowała, że Rosjanie szantażują mieszkańców okupowanej i zniszczonej przez powódź wschodniej części obwodu chersońskiego. Na otrzymanie nowych mieszkań mogły tam liczyć tylko osoby, które zgodziły się przyjąć paszport wroga.

20:02 W czwartek w godzinach porannych rosyjski samolot wojskowy zrzucił bombę burzącą na ukraińską Wyspę Węży na Morzu Czarnym; stało się to zaledwie pięć dni po wizycie na tej wyspie prezydenta naszego kraju Wołodymyra Zełenskiego - poinformowała agencja Ukrinform za komunikatem dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii.

Zełenski udał się na Wyspę Węży 8 lipca, w 500. dniu rosyjskiej agresji na pełną skalę przeciwko Ukrainie. Przywódca uczcił tam pamięć wojskowych, którzy oddali życie w walce o to miejsce.

19:57 Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) i ministrowie 16 krajów UE podpisali w czwartek w Brukseli deklarację dotyczącą funduszu EBI UE dla Ukrainy (EU4U), który wspiera programy odbudowy Ukrainy. Fundusz EU4U, ogłoszony wiosną 2023 r. ma pomóc szybko zwiększyć wsparcie dla najpilniejszych potrzeb infrastrukturalnych Ukrainy i podtrzymać funkcjonowanie jej gospodarki.

Wstępne zobowiązania wobec Funduszu złożone przez Francję, Irlandię, Włochy, Łotwę, Litwę, Luksemburg, Polskę, Słowację, Hiszpanię i Holandię wynoszą łącznie 377,3 mln euro. Belgia, Chorwacja, Cypr, Dania, Estonia i Grecja również ogłosiły wpłaty do Funduszu, których kwoty mają jeszcze zostać ostatecznie uzgodnione.

Fundusz ma ułatwić wdrażanie projektów zarówno sektora publicznego, jak i prywatnego, ze szczególnym naciskiem na infrastrukturę miejską, taką jak szkoły i szpitale, sieci transportowe, zakłady uzdatniania wody i ścieków, zdolności w zakresie bezpieczeństwa cyfrowego i cyberbezpieczeństwa oraz lepszy dostęp do finansowania dla ukraińskich przedsiębiorców.

19:50 Szwedzkie ministerstwo obrony ogłosiło w czwartek podpisanie nowego porozumienia z Ukrainą w sprawie wymiany danych wywiadowczych i przyspieszenia dostaw sprzętu wojskowego - poinformowała telewizja SkyNews.

W ramach porozumienia Sztokholm i Kijów będą mogły wymieniać się poufnymi informacjami dotyczącymi myśliwców odrzutowych JAS Gripen i innego sprzętu wojskowego. Szwecja zgodziła się wcześniej na szkolenie ukraińskich pilotów na swoich odrzutowcach Gripen, ale nie dostarczyła Kijowowi jeszcze samolotów.

W ramach nowej umowy szwedzkie ministerstwo obrony umożliwi Ukrainie zakup sprzętu wojskowego bezpośrednio od szwedzkiego przemysłu zbrojeniowego, aby przyspieszyć ten proces.

Umowy podpisali na szczycie NATO w Wilnie minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, minister obrony Ołeksij Reznikow, minister obrony Szwecji Pal Jonson oraz Goran Martensson, dyrektor agencji zamówień szwedzkiego ministerstwa obrony.

19:33 Pierwsza grupa naszych wojskowych jest już gotowa rozpocząć szkolenia z obsługi amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-16; są to nie tylko piloci, ale też żołnierze innych specjalności - poinformował w czwartek rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy pułkownik Jurij Ihnat, cytowany przez rządowy portal ArmiaInform.

Pułkownik podkreślił, że ćwiczenia w państwach Zachodu należy postrzegać w perspektywie długookresowej, a celem tego przedsięwzięcia nie będzie tylko opanowanie obsługi F-16. Zadanie jest dużo bardziej ambitne, ponieważ wiąże się z przekwalifikowaniem ukraińskiego lotnictwa z samolotów produkcji sowieckiej na maszyny zgodne ze standardami NATO.

"Musimy przekwalifikować wszystkich bez wyjątku pilotów na samoloty zachodnie i w przyszłości zastąpić całą naszą flotę - samoloty szturmowe Su-25, bombowce Su-24M, myśliwce Su-27 i MiG-29 - maszynami państw NATO. F-16 będzie naszym podstawowym samolotem bojowym. Niewykluczone, że później pojawi się też inny typ samolotu – już z dwoma silnikami, o większym zasięgu prowadzenia operacji i większej ładowności" - powiadomił Ihnat.

19:26 Krym może stać się kartą przetargową podczas rozmów w sprawie pokoju na Ukrainie i podstawą do negocjacji z Federacją Rosyjską, powiedział w rozmowie z PAP portugalski generał brygady Joao Vieira Borges, podkreślając, że szczyt NATO w Wilnie nie zakończył się niepowodzeniem dla strony ukraińskiej.

Zdaniem portugalskiego dowódcy szczyt w Wilnie nie może być postrzegany jako “słabość” strony ukraińskiej w drodze do NATO, gdyż w trakcie spotkania zapadły decyzje otwierające drogę do przyszłej integracji Kijowa z Sojuszem Północnoatlantyckim.

Podkreślił, że termin zaproszenia Ukrainy do NATO będzie uzależniony jednak od rozwoju sytuacji na frontach wojny z Rosją, a także od trwałej umowy pokojowej. Dodał, że kartą przetargową w negocjacjach pokojowych z Rosją może być w przyszłości Krym.

W ocenie generała punktem wyjścia do rozmów pokojowych powinna być mapa Ukrainy sprzed 24 lutego 2022 r., kiedy Rosja dokonała inwazji.

19:12 W wyniku czwartkowych rosyjskich ostrzałów zginęło dwoje mieszkańców obwodów chersońskiego i zaporoskiego na południu Ukrainy, a także jedna osoba w obwodzie sumskim na północy kraju - poinformowały regionalne władze w komunikatach na Telegramie.

Około południa najeźdźcy ostrzelali z dział artyleryjskich wieś Mykilske nieopodal Chersonia. Jeden z pocisków zdetonował na podwórku przy domu 85-letniej kobiety, która poniosła śmierć na miejscu - przekazał gubernator Chersońszczyzny Ołeksandr Prokudin.

W sąsiednim obwodzie zaporoskim celem najeźdźców stało się m.in. przyfrontowe miasteczko Orichiw, gdzie zginął 40-letni mężczyzna. Ponadto czworo mieszkańców regionu zostało w czwartek rannych - oznajmił szef obwodowych władz Jurij Małaszko.

18:29 Bułgaria przekaże w najbliższym czasie Ukrainie 100 wozów opancerzonych. Jest to kolejny pakiet pomocy, o którym zadecydowały władze kraju po zmianie rządu w czerwcu b.r.

Propozycję przekazania nieużywanych wozów, znajdujących się w magazynach resortu spraw wewnętrznych, złożyły rządzące partie Kontynuujemy Zmiany – Demokratyczna Bułgaria oraz GERB, a poparła ją partia tureckiej mniejszości Ruch na rzecz Praw i Swobód (DPS).

Poseł GERB Daniel Mitow, dawny minister spraw zagranicznych, poinformował, że wniosek o przekazanie Ukrainie wozów opancerzonych złożono po ubiegłotygodniowej wizycie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Sofii.

Według Mitowa wozy, które nigdy nie były używane i znajdują się w magazynach MSW, po przekazaniu Ukrainie zostaną zastąpione przez pojazdy amerykańskie.

17:27 Rosyjskie służby specjalne potajemnie instalują oprogramowanie szpiegujące na smartfonach obywateli Ukrainy, którzy przekraczają granicę z Rosją; program ten umożliwia zdalne sterowanie urządzeniem, a także dostęp do lokalizacji i plików użytkownika - ostrzegł w czwartek portal Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzony przez ukraińską armię.

Przypadki instalacji tego oprogramowania odnotowano również na smartfonach naszych obywateli, którzy wjechali do Rosji z krajów Unii Europejskiej - dodano w komunikacie rządowego serwisu.

W rosyjskiej niewoli prawdopodobnie przebywa ponad 25 tys. cywilów z Ukrainy. Jeśli nie zostanie wypracowany międzynarodowy mechanizm na rzecz uwolnienia tych osób, powroty naszych obywateli do ojczyzny mogą trwać nawet kilkadziesiąt lat. Dotychczas udało nam się sprowadzić do kraju 2576 osób więzionych w Rosji, lecz tylko 144 spośród nich to cywile - oznajmił 7 lipca ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec.

17:17 Nie sądzę, by wojna na Ukrainie mogła trwać latami i nie sądzę, by Rosja była w stanie ją przeciągać - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden podczas wspólnej konferencji prasowej z fińskim prezydentem Sauli Niinisto w Helsinkach. Wyraził nadzieję, że Władimir Putin zda sobie sprawę, że nie jest ona w interesie Rosji.

"Po pierwsze, nie sądzę, żeby oni byli w stanie podtrzymywać tę wojnę w nieskończoność, jeśli chodzi o ich zasoby i zdolności. Po drugie, myślę, że ostatecznie pojawią się okoliczności, gdzie prezydent Putin zdecyduje, że nie jest w interesie Rosji, ekonomicznym, politycznym czy w innym, kontunuowanie tej wojny" - powiedział Biden, odpowiadając na pytanie, czy Rosja będzie przedłużać wojnę, by nie dopuścić do akcesji Ukrainy do NATO. Dodał, że spodziewa się, że Ukraina dokona postępów na polu bitwy, co doprowadzi do dyplomatycznego rozwiązania wojny.

17:00 Rezultatem zakończonego w środę szczytu NATO w Wilnie są decyzje państw Sojuszu i krajów partnerskich o przekazaniu nam uzbrojenia wartego ponad 1,5 mld euro; otrzymamy m.in. kolejne czołgi Leopard i pociski manewrujące SCALP, a nasi piloci będą szkolić się w obsłudze samolotów F-16 - oznajmił w czwartek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.

Spotkania w stolicy Litwy okazały się bardzo produktywne. Możemy poinformować o pakietach pomocy militarnej zaoferowanych nam przez co najmniej siedem państw. Podjęto też inne decyzje, o których nie będziemy mówić publicznie - napisał polityk na Twitterze.

16:10 Ukraiński państwowy operator przewozów kolejowych (Ukrzaliznycia) powołał do życia nowego operatora pod nazwą Ukrainian Railways Cargo Poland (ang.: Koleje Ukraińskie Cargo Polska), który będzie realizował przewozy towarowe na rynkach europejskich - poinformował w czwartek ukraiński wicepremier i minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow.

"Dziś europejski kierunek transportu kolejowego jest dla Ukrainy kwestią szybkiej logistyki i wsparcia ukraińskiej gospodarki. Utworzenie europejskiego operatora znacznie poprawi zarządzanie ruchem towarowym na kierunku europejskim. Jednocześnie modernizujemy infrastrukturę graniczną, zwiększając jej przepustowość" - powiedział Ołeksandr Kubrakow.

Ukraińskie ministerstwo infrastruktury poinformowało też, że w pierwszym okresie swojej działalności nowy operator będzie realizować działania w następujących obszarach: świadczenie kompleksowych usług przewozów towarowych, koordynacja pracy z europejskimi operatorami, właścicielami ładunków i przejściami granicznymi oraz kontrola taboru spółki za granicą.

15:57 Co najmniej 13 wysokich rangą oficerów zostało zatrzymanych, zaś 15 zawieszonych w ramach czystki po buncie Jewgienija Prigożyna - doniósł w czwartek "Wall Street Journal", powołując się na swoje źródła. Wciąż przetrzymywani są szef sił powietrznych gen. Siergiej Surowikin oraz były wiceszef MON gen. Michaił Mizincew.

"W tych zatrzymaniach chodzi o to, by wyczyścić szeregi tych, którym nie można więcej ufać" - powiedziało dziennikowi jedno ze źródeł wtajemniczonych w sprawę.

Wśród 13 zatrzymanych oficerów niektórzy mieli zostać zwolnieni, w tym zastępca Surowikina gen. Andriej Judin oraz wiceszef wywiadu wojskowego Władimir Aleksiejew. 15 oficerów zostało zawieszonych lub zwolnionych. W Moskwie wciąż przetrzymywany ma być zaś sam Surowikin, były dowódca rosyjskich sił na Ukraine, który cieszył się poparciem Prigożyna. Wojskowy ostatni raz był widziany na nagraniu 23 czerwca, kiedy apelował do Prigożyna o powstrzymanie rebelii. Komentatorzy spekulowali, że wojskowy mógł zostać zmuszony do tego apelu.

15:02 Rosja liczyła na to, że Sojusz znudzi się wspieraniem Ukrainy. Szczyt NATO w Wilnie pokazał, że nie ma o tym mowy - ocenił w rozmowie z PAP Tony Lawrence z International Centre for Defence and Security (ICDS).

"Uważam, że dwoma najważniejszymi rezultatami szczytu NATO w Wilnie są: zatwierdzenie regionalnych planów obronnych - nawet jeśli była to tylko formalność - oraz potwierdzenie, że sojusznicy będą wspierać Ukrainę tak długo, jak to konieczne" - zauważył ekspert ICDS.

"Nowe plany wymagają od państw członkowskich wzmocnienia swoich zdolności obronnych i przez ich zatwierdzenie sojusznicy zobowiązali się do podjęcia odpowiednich kroków. Inne kraje będą miały podstawę do rozliczania sojuszników z postępów" - wyjaśnił Lawrence.

Rozmówca PAP zwrócił też uwagę na znaczenie deklaracji przywódców NATO o kontynuowaniu wsparcia udzielanego Ukrainie. "Rosja miała nadzieję, że w związku z przeciąganiem się wojny NATO ograniczy swoje wsparcie. Sojusznicy jasno dali do zrozumienia, że do tego nie dojdzie" - zaznaczył analityk.

14:39 Nasza armia otrzymała już amunicję kasetową przekazaną przez USA, ale jeszcze nie użyliśmy tej broni na polu bitwy - powiadomił w czwartek w rozmowie z amerykańską stacją CNN generał Ołeksandr Tarnawski, dowódca ukraińskiego zgrupowania wojsk Tauryda.

"Amunicja kasetowa może radykalnie zmienić sytuację (na froncie). Wróg rozumie, że dzięki temu uzbrojeniu osiągniemy przewagę, dlatego (Rosjanie) zrezygnują z (walki) o tereny, na których da się użyć tych pocisków. (...) Jest to bardzo potężna broń. Kierownictwo wyższego szczebla podejmie decyzję na temat miejsc jej zastosowania" - oznajmił Tarnawski.

Generał potwierdził wcześniejsze zapewnienia władz w Kijowie, że ukraińska armia nie użyje broni kasetowej na terenach okupowanych przez agresora, jeśli w wyniku tych działań mogliby ucierpieć cywile.

14:28 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie opuścił szczytu NATO w Wilnie niezadowolony, a informacje o rzekomej frustracji polityka z powodu braku zaproszenia dla tego kraju do członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim to jedno wielkie nieporozumienie - uważa uczestniczący w wydarzeniu premier Portugalii Antonio Costa.

W ocenie polityka słowa i postawa Zełenskiego zostały źle zinterpretowane, gdyż “doszło do chwilowego nieporozumienia”.

Po powrocie z Wilna Costa uznał za niewłaściwe sformułowanie, że prezydent Zełenski miał być sfrustrowany brakiem zaproszenia od władz NATO do członkostwa Ukrainy w tej organizacji.

“To oczywiste nieporozumienie. Potwierdzenie przez wszystkich (uczestników szczytu - PAP), że Ukraina może stać się członkiem tak szybko, jak to będzie możliwe, to w oczywisty sposób forma jej zaproszenia. Zostanie ono sformalizowane wtedy, kiedy spełnione zostaną odpowiednie warunki”, powiedział premier Costa.

13:05 Amerykańskie samoloty F-16 trafią na Ukrainę zgodnie z harmonogramem, bez względu na gadanie ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa - zapewnił w czwartek szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Polityk odniósł się w ten sposób do gróźb Kremla, że przekazanie myśliwców Kijowowi zostanie uznane przez Moskwę za "zagrożenie w sferze nuklearnej".

"Jedynym zagrożeniem dla Rosji jest ukraiński żołnierz. Właśnie tego Putin i spółka powinni obawiać się najbardziej. (...) Rosja (będzie musiała) to przełknąć (fakt przekazania Kijowowi samolotów F-16 - PAP)" - dodał Kułeba w komentarzu opublikowanym na Twitterze. 

12:47 Rosja od początku wojny przeciwko Ukrainie stosuje różne metody niszczenia narodu ukraińskiego. Jedną z nich jest porywanie dzieci. Trafiają one do rosyjskich rodzin i mają być wynaradawiane - napisał w czwartek w InfoAlercie na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

Stanisław Żaryn podkreślił, że jeden z polityków Rosji przyznał ostatnio, że ten proceder trwa na masową skalę. "W niedawnym wpisie na Telegramie Grigorij Karagin, przedstawiciel Rady Federacji, chwalił się wręcz działaniem rosyjskich agresorów przyznając, że Kreml porywa dzieci z terytoriów okupowanych Ukrainy" - podał Żaryn.

Zaznaczył, że ten zbrodniczy proceder propagandysta przedstawił w fałszywym świetle "schronienia", jakie Rosja rzekomo dała "700 tys. dzieci, uciekających przed bombardowaniami i ostrzałami z terenów objętych konfliktem na Ukrainie".

11:50 Ukraina jest już jedną nogą w NATO. Rada Ukraina-NATO będzie analizowała postępy implementacji poszczególnych rozwiązań, których celem będzie przyłączenie Ukrainy do Sojuszu - powiedział w czwartek w Studiu PAP wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk.

W środę zakończył się dwudniowy szczyt NATO, który odbył się w Wilnie. Państwa Sojuszu w przyjętym we wtorek komunikacie potwierdziły decyzję ze szczytu w Bukareszcie w 2008 r., że Ukraina zostanie członkiem NATO. Uznały też, że droga Ukrainy do NATO nie wymaga już Planu Działań na rzecz Członkostwa (Membership Action Plan - MAP).

Arkadiusz Mularczyk zapytany o ocenę deklaracji wobec Ukrainy po wileńskim szczycie wskazał, że "Ukraina jest już jedną nogą w NATO". Jego zdaniem zostały wysłane ważne sygnały, jeśli chodzi o zwiększenie pomocy dla walczącej z Rosją Ukrainy. "Szereg państw zadeklarowało wsparcie militarne, wysłanie amunicji, nowoczesnej broni, a także wsparcie finansowe dla Ukrainy. Została utworzona Rada Ukraina-NATO, która będzie w pewien sposób analizowała postępy implementacji poszczególnych rozwiązań, których celem będzie przyłączenie Ukrainy do NATO" - powiedział Mularczyk.

11:49 Podczas wileńskiego szczytu NATO rząd Niemiec po raz kolejny zignorował apele wschodnioeuropejskich partnerów o szybkie przyjęcie Ukrainy do Sojuszu; to może zaszkodzić Ukrainie oraz Zachodowi – uważa publicysta tygodnika „Der Spiegel” Jan Puhl.

„W Wilnie mocarstwa zachodnie nie wykorzystały okazji do wzmocnienia wschodniej flanki. Ponownie zignorowano Wschód z jego doświadczeniami. Zamiast uczynić Ukrainę de facto członkiem NATO, który może liczyć na wsparcie zachodnich partnerów, kraj pozostaje petentem błagającym o broń” – stwierdził autor.

W momencie gdy pierwsze bomby spadły na Kijów i „stało się jasne, że Rosja Władimira Putina jest naprawdę niegodziwa”, Zachód obiecywał poprawę. „Kraje bałtyckie, Polacy i Słowacy słusznie ostrzegali. Natomiast Niemcy, które w osobie Putina widziały partnera, zostały szczególnie zhańbione” – zauważył Puhl.

11:33 Najnowszą konsekwencją inwazji Rosji na Ukrainę może być osłabienie relacji między Władimirem Putinem a prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, który w ostatnim czasie czyni coraz więcej prozachodnich gestów, w tym wycofując sprzeciw wobec przyjęcia Szwecji do NATO i wspierając Kijów - pisze w czwartek "Washington Post".

10:56 W obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie Ukrainy, zginęło od początku rosyjskiej inwazji 2038 osób cywilnych, w tym 77 dzieci i bilans ofiar rośnie; władze ukraińskie mają dane o masowych miejscach pochówku ina terenach okupowanych - powiedział szef regionu Ołeh Syniehubow.

"Liczby niestety rosną. Według stanu na początek lipca w obwodzie charkowskim zginęło 2038 cywilów, w tym 77 dzieci. Rannych zostało prawie 3 tysiące, w tym 240 dzieci" - powiedział Syniehubow w wywiadzie dla agencji Ukrinform, opublikowanym w czwartek.

Podkreślił następnie, że pod okupacją rosyjską wciąż pozostaje 29 miejscowości w rejonie (powiecie) kupiańskim i teren na północy obwodu. "Nie możemy tam się zbliżyć; ostrzały są zbyt gęste" - dodał. Właśnie tam - jak tłumaczył - znajdują się, według informacji posiadanych przez władze, masowe miejsca pochówku cywilów i żołnierzy.

09:10 Oddziały ukraińskie nacierające na kierunku Melitopola i Berdiańska, na południu kraju, odniosły sukcesy w rejonie kilku miejscowości; wojska rosyjskie stawiają silny opór i rzucają do walki rezerwy - oświadczył w czwartek rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Andrij Kowalow.

"Na kierunkach Nowodanyliwka-Szyroka Bałka, Mała Tokmaczka-Nowopokrowka obrońcy ukraińscy odnieśli sukcesy i umacniają się na osiągniętych rubieżach" - cytuje słowa rzecznika oficjalny kanał Military Media Center.

Kowalow podkreślił, że Rosjanie stawiają "mocny opór, przerzucają swoje oddziały i wojska i aktywnie wykorzystują rezerwy".

Jak dodał rzecznik, "częściowy sukces" oddziały ukraińskie odniosły także na kierunku okupowanego przez wojska rosyjskie Bachmutu. Ukraińcy kontynuują natarcie na południe i północ od tego miasta położonego w obwodzie donieckim. 

07:56 Dwie osoby zginęły ostatniej doby w rosyjskich ostrzałach obwodu chersońskiego na południu Ukrainy; celem ataków były dzielnice mieszkalne - poinformował w czwartek szef władz regionu Ołeksandr Prokudin w komunikacie na Telegramie.

"Wojskowi rosyjscy ostrzelali dzielnice mieszkalne w miejscowościach w obwodzie chersońskim. W wyniku agresji rosyjskiej zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne" - napisał Prokudin.

Jak dodał, Rosjanie zaatakowali w ciągu minionej doby Chersoń łącznie 33 pociskami.

07:31 W nocy ze środy na czwartek siły rosyjskie wypuściły na cele w Ukrainie 20 irańskich dronów Shahed i odpaliły dwa pociski manewrujące Kalibr; nasza obrona powietrzna zniszczyła wszystkie te obiekty - poinformował rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy pułkownik Jurij Ihnat, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

Wojska rosyjskie odpaliły pociski Kalibr z akwenu Morza Czarnego, natomiast drony Shahed były wypuszczane z Primorsko-Achtarska w Kraju Krasnodarskim na południu Rosji oraz z sąsiadującego z Ukrainą na wschodzie obwodu kurskiego.

Siły Powietrzne Ukrainy podały na swoim kanale w Telegramie, że w odparciu ataków brały udział jednostki artylerii przeciwlotniczej, myśliwce, mobilne grupy strzeleckie Sił Powietrznych i obrona przeciwlotnicza innych oddziałów ukraińskich sił zbrojnych.]

05:53 Ataki z powietrza na Kijów w nocy ze środy na czwartek spowodowały co najmniej jedną ofiarę śmiertelną i czterech rannych - poinformowały w czwartek nad ranem władze. Wybuchy słychać było w kilku dzielnicach miasta. Była to kolejna noc z rzędu rosyjskich ataków.

Jak poinformował mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko służby ratunkowe interweniowały w dzielnicach Sołomianskij, Szewczenkiwskij, Podilskij i Darnitskij.

"W dzielnicy Podilskij strażacy walcząc z pożarem domu mieszkalnego, znaleźli zwłoki osoby" - napisał Kliczko na Telegramie.

Ranni to mieszkańcy dzielnicy Darnitskij i Szewczenkiwskij - dodał Kliczko.

W kilku dzielnicach miasta wybuchły pożary.

01:49 Jak poinformowały władze obrona powietrzna Kijowa w nocy ze środy na czwartek otworzyła ogień do atakujących rosyjskich dronów. Służby ratunkowe szukają ewentualnych zniszczeń w rejonie Kijowa i trzech innych obwodów.

Administracja wojskowa Kijowa poinformowała, że spadające szczątki dronów uderzyły w dzielnicę Sołomianskij w centrum miasta. Co najmniej dwie osoby zostały ranne

Trwa ustalanie czy były inne ofiary i skali ewentualnych zniszczeń.

Według mera Kijowa Witalija Kliczki szczątki dronów uszkodziły jedno piętro bloku mieszkalnego w dzielnicy Darnitskij na wschodzie miasta. W sąsiedniej dzielnicy Szewczenkiwskij zapalił się balkon.

Napłynęły doniesienia o wybuchach w innych obwodach Ukrainy, w tym w Chmielnickim na zachodzie, Mikołajewskim na południu i Zaporoskim na południowym wschodzie. 

00:59 Szczyt NATO w Wilnie dał Ukrainie fundamenty bezpieczeństwa jak nigdy przedtem i dał jej drogę do członkostwa Sojuszu - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo wyemitowanym w nocy ze środy na czwartek.

"To jest bardzo ważne. Po raz pierwszy od czasu odzyskania naszej niepodległości  ustanowiliśmy podstawy bezpieczeństwa dla Ukrainy na jej drodze do NATO" - powiedział Zełenski.

"Są to konkretne gwarancje bezpieczeństwa potwierdzone przez siedem czołowych demokracji świata. Nigdy przedtem nie mieliśmy takiej bazy bezpieczeństwa i to na poziomie grupy G7" - dodał. 

Zełenski powtórzył to co mówił wcześniej w Wilnie, że "rozwialiśmy wszelkie wątpliwości lub niejasności co do tego czy Ukraina będzie w NATO". "Będzie" - podkreślił. 

22:14 Szereg innych krajów wyraził już chęć dołączenia do oświadczenia G7 w sprawie zobowiązań na rzecz bezpieczeństwa Ukrainy - powiedział w środę rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller, odpowiadając na pytanie PAP. Zapowiedział, że wkrótce ujawniona zostanie pełna lista krajów.

21:56 Nasza pozycja w NATO bardzo wzrosła; przeprowadzamy modernizację naszej armii i zwiększenie potencjału obronnego w oszałamiającym tempie jak na standardy światowe; to są ogromne zmiany, ogromy wzrost potencjału naszej armii - powiedział w środę wieczorem w TVP Info prezydent Andrzej Duda.

"Skoro NATO to nie Amazon, to i my nie jesteśmy Netfliksem. Ale jeśli odłożymy emocje na bok, to w Wilnie otrzymaliśmy od NATO maksimum tego, co obecnie było rzeczywiście możliwe" - napisała wicepremier w mediach społecznościowych.

"Nazywając rzeczy po imieniu, na Zachód wpływają obawy dotyczące rosyjskiej broni jądrowej i powiększenia się geograficznego zasięgu wojny" - dodała.

"My musimy robić swoje. Odbijemy swoją ziemię i swoją wolność w dowolnym przypadku, bo drogi powrotnej nie mamy. Przystąpienie Ukrainy do NATO jest nieuniknione, bo w końcu tak wyjdzie dla wszystkich taniej" - podsumowała wicepremier.

(PAP)