Mistrzostwa Europy w Niemczech odbędą się w dniach 14 czerwca - 14 lipca. Na razie znanych jest 21 uczestników. Pozostałych trzech wyłonią marcowe baraże, z udziałem m.in. reprezentacji Polski.
W półfinałach tzw. ścieżki A podopieczni Michała Probierza zmierzą się ze znacznie niżej notowaną Estonią, natomiast Walia z Finlandią. Ewentualny finał polscy piłkarze zagrają na wyjeździe.
Półfinały w łącznie trzech ścieżkach barażowych zostaną rozegrane 21 marca, a decydujące mecze - pięć dni później.
Znacznie wcześniej, bo już w najbliższą sobotę w Hamburgu, odbędzie się losowanie fazy grupowej. Z informacji PAP wynika, że UEFA zaprosiła na ceremonię selekcjonerów 21 reprezentacji, które są już pewne udziału w turnieju.
Ponadto zaproszono przedstawicieli federacji wszystkich uczestników baraży (czyli 12), gdyż UEFA - tradycyjnie przy okazji takiej ceremonii – zaplanowała specjalne warsztaty organizacyjne, logistyczne i medialne, związane z turniejem finałowym.
W skład polskiej delegacji wejdą: prezes PZPN Cezary Kulesza, sekretarz generalny federacji Łukasz Wachowski, rzecznik prasowy PZPN i jednocześnie team menedżer reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski oraz odpowiedzialny za kwestie logistyczne Łukasz Gawrjołek. Obecność dwóch ostatnich wynika właśnie z warsztatów UEFA.
Początek sobotniej ceremonii w sali koncertowej Elbphilharmonie o godz. 18.
Do pierwszego koszyka trafili gospodarze Niemcy, którzy od razu zostaną przydzieleni do grupy A, oraz Portugalia, Francja, Hiszpania, Belgia i Anglia. Wiadomo również, że Niemcy wystąpią w meczu otwarcia 14 czerwca w Monachium.
Pod uwagę przy rozstawieniu brano wyniki drużyn w eliminacjach Euro 2024. W efekcie do wysokiego, drugiego koszyka trafiły m.in. Węgry, Turcja, Albania czy Rumunia, a do ostatniego - aktualni mistrzowie Europy Włosi, którzy dopiero w ostatniej kolejce zapewnili awans z drugiego miejsca w grupie.
W czwartym koszyku, oprócz Włoch, Szwajcarii i Serbii, znajdą się zwycięzcy trzech ścieżek barażowych, czyli potencjalnie Polska.
Taki podział koszyków sprawia, że losowanie może być bardzo ciekawe. Z jednej strony możliwa jest np. "grupa śmierci" - z Francją, Danią, Holandią i Włochami. A z drugiej - grupa np. z przeciętnie spisującymi się w ostatnich miesiącach Niemcami, Albanią lub Rumunią, Słowenią lub Słowacją, a także drużyną ze ścieżki barażowej.
W przeciwieństwie do wielu rozgrywek UEFA tutaj nie będzie żadnych zastrzeżeń, że niektóre drużyny nie mogą zagrać przeciwko sobie w grupie.
"Dania, Holandia i broniące tytułu Włochy. Reprezentacja Niemiec może trafić do niezwykle wymagającej grupy w mistrzostwach Europy (...). Ale możliwa jest także złożona m.in. z Albanii, Słowenii i uczestnika baraży" - podkreśliła niemiecka agencja DPA.
Podział na koszyki przed losowaniem grup ME 2024: koszyk 1: Niemcy, Portugalia, Francja, Hiszpania, Belgia, Anglia koszyk 2: Węgry, Turcja, Rumunia, Dania, Albania, Austria koszyk 3: Holandia, Szkocja, Chorwacja, Słowenia, Słowacja, Czechy koszyk 4: Włochy, Serbia, Szwajcaria oraz trzy drużyny z baraży
sma/