Areną koncertu będzie Rose-Bowl Stadium w kalifornijskiej Pasadenie. Wydarzenie zaplanowano na 25 stycznia 2025 r., czyli dzień po premierze albumu „Hurry Up Tomorrow”. Koncert ten będzie pierwszą okazją do zobaczenia całkowicie nowej scenicznej produkcji Kanadyjczyka. Jak zapowiada wytwórnia Universal Music, cała płyta stadionu zamieni się w scenę, zapewniając tym samym publiczności niesamowite wrażenia.
Ujawniono, że ci, którzy zdecydują się na winylową edycję nowego albumu The Weeknd, będą mogli cieszyć oko okładką, którą stworzył słynny rysownik i twórca komiksów, m.in. „Batmana”, Frank Miller.
Do tej pory ukazały się trzy single zwiastujące płytę "Hurry Up Tomorrow": "Dancing in the Flames", "Timeless" i "Sao Paulo".
Wieści o najbliższych planach The Weeknd zbiegły się z informacją, że Kanadyjczyk został pierwszym artystą w historii, którego 22 utwory przekroczyły miliard streamów na Spotify.
Poza muzyką, artysta realizuje się również na polu filmowym. W przyszłym roku premierę będzie miał thriller psychologiczny "Hurry Up Tomorrow", który The Weeknd wyreżyserował. Grają w nim Jenna Ortega i Barrym Keoghanem. Fabuła filmu koresponduje z nadchodzącą płytą artysty. (PAP Life)
ag/gn/