WHO przeanalizowała 68 ataków przeprowadzonych w pierwszym kwartale bieżącego roku. Aż w 12 przypadkach – czyli prawie 20 proc. – celem było pogotowie ratunkowe.
W trzech z tych ataków obrażenia odniosło czworo pracowników służby zdrowia, a dwoje zginęło, co oznacza śmiertelność prawie trzykrotnie wyższą niż wśród pracowników zapewniających inne usługi zdrowotne.
„Wiele ekip ratunkowych trafia pod ostrzał zarówno w drodze na wezwanie, jak i w bazie. Zginęło już czworo naszych pracowników, a 12 było rannych i hospitalizowanych” – powiedziała szefowa Centrum Pogotowia Ratunkowego w Chersoniu na południu Ukrainy Hałyna Saldan, cytowana przez WHO.
Od początku pełnowymiarowej wojny Rosji przeciw Ukrainie WHO zweryfikowała 1682 ataki na służbę zdrowia na Ukrainie, w wyniku których zginęło 128 pracowników, a 288 odniosło obrażenia. (PAP)
kh/