Wietnamscy kupcy poszkodowani w wyniku pożaru na Marywilskiej otrzymali pomoc

2024-05-18 16:16 aktualizacja: 2024-05-19, 10:02
Pożar kompleksu handlowego, fot. PAP/Leszek Szymański
Pożar kompleksu handlowego, fot. PAP/Leszek Szymański
Około 600 wietnamskich kupców poszkodowanych w wyniku pożaru na Marywilskiej w Warszawie otrzymało od społeczności wietnamskiej w Polsce pomoc finansową oraz paczki z żywnością - poinformował PAP rzecznik Stowarzyszenia Wietnamczyków w Polsce Karol Hoang.

12 maja nad ranem wybuchł pożar w kompleksie handlowym przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Liczba kupców poszkodowanych w wyniku pożaru oraz ich pracowników szacowana jest na około 2 tys. osób.

W sobotę w obiekcie odbyło się przekazanie pierwszej transzy pomocy dla poszkodowanych. "Dzisiaj jesteśmy przygotowani, żeby wesprzeć od 400 do 600 właścicieli pawilonów handlowych. Przygotowaliśmy kwotę około 400 tys. zł" - poinformował rzecznik Stowarzyszenia Wietnamczyków w Polsce Karol Hoang.

Zaznaczył, że w ramach zbiórki, która trwała przez cały tydzień wśród społeczności wietnamskiej w Polsce oraz przedsiębiorców pochodzenia wietnamskiego, udało się zebrać w sumie 900 tys. zł. Zebrano również suche produkty żywnościowe takie jak kasza, ryż, napoje o wartości około 200 tys. zł.

"Pomoc cały czas jest gromadzona. Udało się zebrać na tyle dużo, że jesteśmy w stanie wesprzeć wszystkich poszkodowanych ze środowiska wietnamskiego w Polsce" - zapewnił Hoang.

Dodał, że pomoc żywnościowa przekazywana była przez cały ubiegły tydzień.

Poinformował, że przekazanie kolejnej części pomocy ma się odbyć w przyszłym tygodniu. "Będziemy pomagać tak długo, jak długo pomoc będzie potrzebna i dopóki wystarczy nam środków" - mówił.

Marywilska 44 to największe centrum handlowe w Warszawie, które specjalizuje się w handlu hurtowym i detalicznym. Właścicielem hali jest spółka giełdowa Mirbud SA, do której w 2010 r. dołączyła spółka zależna JHM Development - Marywilska 44 Sp. z o.o.

Jak podano na stronie JHM Development, w obiekcie znajduje się ponad 1400 sklepów i punktów usługowych.(PAP)

Autor: Iwona Żurek

nl/