Władze Iranu pacyfikują próby uczczenia pamięci Mahsy Amini w pierwszą rocznicę jej śmierci

2023-09-16 21:53 aktualizacja: 2023-09-17, 11:16
Portret Mahsy Amini. Fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH
Portret Mahsy Amini. Fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH
W rok po śmierci młodej Kurdyjki Mahsy Amini, której zgon po aresztowaniu przez policję moralności wywołał falę społecznych protestów w Iranie, władze objęły policyjnym nadzorem większość opozycyjnych środowisk. Mimo to organizacje praw człowieka informują o akcjach sprzeciwu wobec reżimu ajatollahów.

Irańskie media państwowe poinformowały w sobotę o aresztowaniach „kontrrewolucjonistów” i „terrorystów” w różnych miastach i dodały, że siły bezpieczeństwa udaremniły spiski mające na celu wywołanie zamieszek wokół nielegalnych demonstracji.

„Siły bezpieczeństwa aresztowały kilku członków grupy terrorystycznej, która chciała zamordować Amjada Amini, ojca Mahsy Amini” – oznajmiła agencja IRNA, cytując zastępcę gubernatora prowincji Kurdystan, Mehdiego Ramezaniego.

Ramezani dodał, że atak ten został „udaremniony”, nie podając szczegółów na temat „grupy terrorystycznej”.

IRNA twierdzi, że do próby ataku doszło, gdy Amjad Amini odwiedzał grób swojej córki na cmentarzu w mieście Saghghez w prowincji Kurdystan.

Według agencji Reutera i organizacji obrony praw człowieka, Amjad Amini został w piątek zatrzymany, by nie mógł czuwać przy grobie córki. W piątek media społecznościowe i raporty grup praw człowieka mówiły o otoczeniu przez siły bezpieczeństwa domu rodziny Amini w Saghghez.

IRNA podała informację o pożarze na oddziale dla kobiet oczekujących na wykonanie wyroków śmierci w więzieniu Qarchak w prowincji Teheran. Sieć Praw Człowieka Kurdystanu przekazała, że incydent był powiązany z antyrządowymi protestami, na oddział więzienny wkroczyły siły specjalne, które pobiły kobiety; funkcjonariusze strzelali do nich śrutem.

Grupa praw człowieka Hengaw poinformowała o ataku sił bezpieczeństwa, które otworzyły ogień w kurdyjskim mieście Mahabad, raniąc co najmniej jedną osobę. W mieście Kermanszah kilka demonstrujących osób zostało rannych.

W Saghghez, rodzinnym mieście Mahsy Amini - jak poinformowała półoficjalna agencja Fars - policja użyła broni śrutowej poważnie raniąc mężczyznę, który „zignorował policyjne ostrzeżenie”.

W mediach społecznościowych pojawiły się także nagrania przedstawiające mieszkańców Teheranu, wykrzykujących hasło „Śmierć dyktatorowi!” przeciwko ajatollahowi Chameneiemu, a także protesty w Gohardaszt, w mieście Karaj na zachód od Teheranu i w Meszhed na północnym wschodzie.

Organizacje praw człowieka podały, że w demonstracjach, które odbyły się po śmierci Mahsy Amini zginęło już ponad 500 osób, w tym 71 nieletnich, setki zostało rannych, a tysiące aresztowano. W związku z zamieszkami wykonano siedem egzekucji.

Mahsa Amini zmarła 16 września 2022 roku w szpitalu w Teheranie, gdzie została przewieziona po aresztowaniu przez policję moralności za rzekome niezakładanie hidżabu zgodnie ze standardami rządowymi. (PAP)

kgr/