Wojna cenowa supermarketów może pomóc klientom

2024-03-13 09:47 aktualizacja: 2024-03-13, 12:52
Ekspertka: Silna konkurencja pomiędzy sieciami handlowymi może wyhamować nieco proces podwyżek cen żywności. Fot. PAP/Abaca
Ekspertka: Silna konkurencja pomiędzy sieciami handlowymi może wyhamować nieco proces podwyżek cen żywności. Fot. PAP/Abaca
Silna konkurencja pomiędzy sieciami handlowymi może wyhamować nieco proces podwyżek cen żywności po zniesieniu zerowej stawki VAT na podstawowe produkty - oceniła w rozmowie z PAP prof. UAM dr hab. Iwetta Andruszkiewicz z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Ministerstwo Finansów poinformowało we wtorek, że zerowa stawka podatku VAT na niektóre produkty spożywcze nie zostanie przedłużona po 31 marca 2024 r. Jako powód resort podał utrzymujący się trend spadkowy inflacji i spadek tempa wzrostu cen żywności.

Prof. UAM dr hab. Iwetta Andruszkiewicz z Zakładu Polityki Społecznej i Gospodarczej Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu pytana przez PAP, czy zniesienie zerowej stawki i przywrócenie 5 proc. VAT na podstawowe produkty spowoduje odczuwalny skok cen, zaznaczyła, że jest to możliwe tylko teoretycznie.

"Silna konkurencja pomiędzy sieciami handlowymi, zwłaszcza w przypadku podstawowych produktów spożywczych, w mojej ocenie może wyhamować nieco ten proces. Jednak, ze względu na specyfikę podatku VAT, jego przepływy dla sieci sprzedaży, będą miały charakter neutralny. Przywrócenie 5 proc. stawki podatku VAT to wzrost, o kilkanaście miliardów złotych, wpływów do budżetu państwa" - zaznaczyła.

Ekspertka podkreśliła, że obniżona stawka podatku VAT na żywność w Niemczech wynosi 7 proc., we Francji 5,5 proc. a w Czechach od 15 do 10 proc.

Pytana, czy wprowadzenie zerowej stawki w czasie największych wzrostów inflacji w Polsce przyniosło pozytywny skutek - zaprzeczyła. "W mojej ocenie to było bez większego znaczenia. Inflacja wyhamowała, ale nie było to moim zdaniem mocno powiązane z obniżeniem stawki podatku VAT na produkty żywnościowe, to był tylko jeden z elementów" - powiedziała.

Na pytanie, czy w razie powrotu wzrostu inflacji politycy będą skłonni powrócić do zerowej stawki VAT na żywność w najbliższej perspektywie wskazała, na obniżenie wpływów do budżetu państwa. "Potrzeby budżetu są ogromne, musimy pozyskiwać środki finansowe. W UE mamy jedną z niższych stawek na produkty żywnościowe. To są realne wpływy do budżetu, z których w mojej ocenie nie powinniśmy rezygnować" - zaznaczyła.

Obniżona stawka VAT na podstawowe produkty spożywcze, obowiązująca od 1 lutego 2022 r., została wprowadzona przy odczycie inflacji za styczeń 2022 r. na poziomie 9,2 proc. w ujęciu rocznym. Według wstępnych danych GUS inflacja w styczniu br. obniżyła się do 3,9 proc.

Obecnie stawką 0 proc. objęte są towary spożywcze wymienione w poz. 1-18 załącznika nr 10 do ustawy o VAT, tj. objęte przed 1 lutego 2022 r. stawką w wysokości 5 proc., a następnie w ramach tarczy antyinflacyjnej – od 1 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. stawką 0 proc. Zerowa stawka VAT dotyczy podstawowych produktów spożywczych: owoców, warzyw, mięsa, nabiału i produktów ze zbóż.

Rozporządzenie przedłużające stosowanie do 31 marca 2024 r. obniżonych stawek VAT dla określonych towarów i usług, w tym utrzymanie zerowej stawki VAT na podstawowe produkty żywnościowe, podpisał w grudniu ub.r. ówczesny minister finansów Andrzej Kosztowniak. Szacowano wówczas, że dla budżetu to koszt ok. 2,7 mld zł.(PAP)

autor: Szymon Kiepel

gn/