Jak podano, w piwnicy jednego z budynków na kampusie uczelni eksplodował pocisk z czasów II wojny światowej kalibru 76 mm. Na miejscu pracują przedstawiciele Okręgu, aby ustalić przyczyny i okoliczności wybuchu.
Według gubernatora Petersburga Aleksandra Biegłowa wybuch "nie ma charakteru terrorystycznego".
Wcześniej kanał Baza na Telegramie informował, że wśród siedmiu rannych osób dwie są w stanie ciężkim.
Wcześniej niektóre media pisały, że przyczyną wybuchu mógł być atak drona.
„Był głośny wybuch, ludzie zaczęli krzyczeć, studenci biegają, zrobiło się zamieszanie, przyjechali strażacy, policja i karetki” – powiedział portalowi Groza jeden ze świadków. (PAP)
kno/