Badanie opisane właśnie na łamach magazynu „Cell Metabolism” (https://linkinghub.elsevier.com/retrieve/pii/S1550413123003728), po raz pierwszy dokładnie wyjaśnia, dlaczego osoby z otyłością lub cukrzycą typu 2 są bardziej narażone na rozwój raka trzustki.
Jak się okazuje, przynajmniej jedna z przyczyn leży w zbyt wysokim stężeniu insuliny we krwi.
Hormon ten w nadmiarze zbytnio pobudza komórki trzustki produkujące enzymy trawienne (komórki pęcherzykowe), co prowadzi do zapaleń i rozwoju stanów przedrakowych – donoszą specjaliści.
„Razem z gwałtownym wzrostem liczby osób otyłych i cierpiących na cukrzycę typu 2, widzimy alarmujący wzrost zachorowalności na raka trzustki” – mówi prof. James Johnson z University of British Columbia.
„Uzyskane wyniki pomagają nam zrozumieć, dlaczego tak się dzieje i pokazują wagę utrzymywania insuliny na prawidłowym poziomie. Można to osiągnąć z pomocą diety, ćwiczeń i, w niektórych przypadkach, leków” – wyjaśnia.
Naukowcy skupili się na gruczolakoraku przewodowym – najczęstszym, a jednocześnie bardzo agresywnym nowotworem trzustki. Po rozpoznaniu choroby 5 lat przeżywa zaledwie 10 proc. pacjentów.
Ze względu na przyrost zachorowań, szacuje się, że do 2030 roku nowotwór ten stanie się drugą wiodącą przyczyną zgonów związanych z nowotworami.
„Odkryliśmy, że hiperinsulinemia bezpośrednio przyczynia się do rozwoju raka trzustki za pośrednictwem receptorów insulinowych w komórkach pęcherzykowych. Mechanizm ten obejmuje nadmierną produkcję enzymów trawiennych, co prowadzi do wzmożonych stanów zapalnych” – tłumaczy dr Anni Zhang, współautorka odkrycia.
„Mamy nadzieję, że nasza praca zmieni praktykę kliniczną i pomoże wprowadzać zmiany w stylu życia, które obniżą ryzyko raka trzustki i w ogólnej populacji” – podkreśla jedna z badaczek, prof. Janel Kopp.
Zdaniem naukowców odkrycie może też pozwolić na wprowadzenie terapii oddziałujących na wspomniane receptory i zapobiegać rakowi trzustki lub spowalniać jego postępy.
Rozpoczęło się już badanie kliniczne z udziałem pacjentów z rakiem trzustki, u których lekarze starają się m.in szczególnie dokładnie utrzymywać glukozę i insulinę na prawidłowym poziomie.
Naukowcy uważają ponadto, że odkrycie może mieć znaczenie także dla innych nowotworów powiązanych z otyłością i cukrzycą typu 2.
„Koledzy z Toronto zauważyli podobne dotyczące insuliny zależności dla raka piersi. W przyszłości chcemy dowiedzieć się, czy i jak insulina wpływa na ryzyko innych związanych z otyłością i cukrzycą typu 2. Nowotworów” – mówi prof. Johnson.(PAP)
Autor: Marek Matacz
kgr/