O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Za usunięcie nielegalnego składowiska śmieci, które odkryto podczas budowy drogi, zapłaci projektant

Koszty usunięcia przez miasto 2 tys. ton śmieci, które odkryto podczas budowy drogi, ostatecznie pokryje projektant arterii – powiedział PAP prezydent Kalisza Krystian Kinastowski.

Składowisko śmieci. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Składowisko śmieci. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

W Kaliszu w 2023 roku rozpoczęto budowę nowej drogi od skrzyżowania ulic Polnej i Budowlanych do ks. Jolanty, co będzie stanowić połączenie z rondem na Trakcie Wieluńskim.

Zadanie jest realizowane w ramach programu Polski Ład. Miasto dostało na ten cel promesę inwestycyjną w wysokości 19 mln zł; natomiast koszt całego zadania wynosi blisko 21 mln zł. Koniec inwestycji zaplanowano na wrzesień 2024 roku.

Podczas inwestycji natrafiono na nielegalne wysypisko odpadów. Okazało się, że w okolicy ul. ks. Jolanty w dole po wyrobisku glinianym zasypanych było i porośniętych chwastami blisko 2 tys. ton śmieci – głównie folie i ubrania.

Władze poinformowały, że odpady komunalne zostały złożone przed 1980 rokiem, ale nikt nie wiedział o wysypisku na etapie projektowania inwestycji. Z terenu wywieziono łącznie 1981 ton śmieci, za co koszt w wysokości 1,7 mln zł pokryło miasto.

Decyzja o zutylizowaniu śmieci na koszt podatników oburzyła kaliszan i niektórych radnych. Ich zdaniem miasto powinno znaleźć winnego i jego obciążyć kosztami.

Włodarz Kalisza poinformował PAP, że o sprawie zawiadomiono projektanta ulicy.

"Poinformowaliśmy go, że miasto będzie egzekwować od niego zwrot należności za usunięcie odpadów. Każdy projektant ma policę OC. Trochę to potrwa w czasie, ponieważ inwestycja trwa i na jaw mogą wyjść kolejne błędy" – powiedział Kinastowski.

Jak wyjaśnił, zadaniem projektanta jest m.in. takie przygotowanie projektu, żeby droga spełniała wszystkie wymagane normy i była bezpieczna w użytkowaniu. Dokumentacja powinna opisywać planowaną inwestycję w taki sposób, aby wyłoniony wykonawca miał jak najmniej wątpliwości do sposobu jej wykonania.

Sprawą porzuconych śmieci zainteresowała się Prokuratura Rejonowa w Kaliszu. "W tym celu wystąpiono do odpowiedzialnych urzędów celem uzyskania wszystkich materiałów sprawie" – powiedział prokurator Maciej Meler.(PAP)

Autorka: Ewa Bąkowska

ep/

Zobacz także

  • Pożar składowiska odpadów Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

    Ministrowie mają kilkadziesiąt godzin na pilny raport. Chodzi o nielegalne składowiska niebezpiecznych odpadów

  • Straż pożarna gasi pożar na terenie sortowni odpadów w Studziankach koło Białegostoku, fot. PAP/Artur Reszko

    Przesłuchania świadków w procesie ws. nieprawidłowości na składowisku odpadów w Studziankach

  •  Nielegalne składowisko toksycznych odpadów w Katowicach Szopienicach, fot. PAP/Andrzej Grygiel

    Minister klimatu: w 2024 r. 250 mln zł na likwidację nielegalnych składowisk

  • Akcja gaszenia pożaru, Fot. PAP/Szymon Łabiński

    Kolejny pożar na składowisku odpadów w Nowym Miszewie. Z ogniem walczy 26 zastępów straży pożarnej

Serwisy ogólnodostępne PAP