Mundurowi podejrzewali, że 80-latek wykorzystuje pasiekę do ukrycia nielegalnej broni, dlatego wkroczyli na jego posesję. "Jeden z funkcjonariuszy, który pasjonuje się pszczelarstwem, zabrał ze sobą odpowiedni strój, który zapewnił mu ochronę" – przekazała rzeczniczka.
Po wejściu na teren gospodarstwa okazało się, że praktycznie cała nieruchomość wypełniona była amunicją oraz przedmiotami przypominającymi broń.
Część przydomowego arsenału policjanci odkryli w ściankach pustych uli, w pasiece. Po otwarciu wieka górnego nie było widać schowanych przedmiotów. Policjanci znaleźli broń dopiero po odkręceniu listew zabezpieczających.
"Już na wstępnym etapie wykonywania oględzin, znaleziono kilka sztuk broni palnej, ostrej oraz pneumatycznej. Ponadto zabezpieczono 283 sztuki różnego rodzaju i kalibru amunicji, na które wymagane jest pozwolenie" – powiedziała policjantka.
Mundurowi zabezpieczyli również pozostałe kilkanaście sztuk broni pneumatycznej noszącej widoczne ślady przerobienia jej na naboje do uboju zwierząt, rewolwery oraz broń gazową. "W toku prowadzonego postępowania biegły wyda stosowną opinię, na podstawie której będzie wiadomo, czy ich posiadanie było również zabronione, bądź czy stwarzało niebezpieczeństwo" – dodała asp. Karasińska.
80-latek został osadzony w policyjnym areszcie i usłyszał już zarzut posiadania broni palnej oraz amunicji bez wymaganego zezwolenia. Grozi mu do 8 lat więzienia.(PAP)
ilp/ mark/ ał/