Zgodnie z zapowiedzią szefa węgierskiego MSZ nowy obiekt Huaweia będzie się skupiać na pracach związanych z rozwojem sztucznej inteligencji, strumieniowania treści, przetwarzania obrazu oraz technologii sygnalizacyjnych, a także bardzo dużych systemów dystrybucji - relacjonuje węgierska agencja MTI.
Planowane centrum badawczo-rozwojowe w Budapeszcie będzie trzecią inwestycją koncernu w tym kraju. Chiński producent sprzętu telekomunikacyjnego od 2005 r. zainwestował na Węgrzech równowartość 1,5 mld dolarów i zatrudnia obecnie ok. 2400 osób - przekazał agencji szef lokalnego oddziału Huawei Technologies, Cai Lingyu. Menedżer pochwalił przy tym Węgry za zapewnianie firmie "zrównoważonego i otwartego środowiska biznesowego" i zapowiedział dalsze działania m.in. w zakresie edukacji dla dorosłych oraz współpracy z uczelniami.
Huawei Technologies - producent m.in. smartfonów, komputerów i sprzętu do obsługi sieci telekomunikacyjnych - w ostatnich latach znalazł się w centrum międzynarodowych kontrowersji w związku z oskarżeniami formułowanymi pod adresem firmy przez Stany Zjednoczone. Tamtejsze władze naciskają na sojuszników na wyeliminowanie urządzeń spółki ze swoich sieci łączności, tłumacząc to względami bezpieczeństwa. Takie kroki planują m.in. Francja i Wielka Brytania.
Według Waszyngtonu chińska spółka pozostaje w ścisłych związkach z Pekinem, a jej sprzęt - szczególnie w instalacjach sieci bezprzewodowej nowej generacji (5G) - może zostać wykorzystany do celów wywiadowczych. Jako potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA koncern został w maju 2019 r. umieszczony na tzw. czarnej liście amerykańskiego resortu handlu. Poważnie ogranicza to możliwość wykorzystania przez firmę oprogramowania i technologii dostawców z USA.
Huawei konsekwentnie zaprzecza zarzutom Stanów Zjednoczonych. (PAP)
mk/