O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Afera w sądzie. Oszustwa na ponad 3 mln zł i pranie brudnych pieniędzy

Prokuratura Regionalna w Łodzi przedstawiła pracownikowi sekretariatu jednego z wydziałów Sądu Okręgowego zarzuty oszustwa na kwotę ponad 3,1 mln zł. Ponadto podejrzany on jest o fałszowanie i ukrywanie dokumentów oraz pranie brudnych pieniędzy. Zarzuty usłyszała też jego żona i koleżanka z pracy.

Toga i zbiór karny w sądzie/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Toga i zbiór karny w sądzie/zdjęcie ilustracyjne Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Więcej

Michał K. Fot. PAP/Marcin Obara

List żelazny dla byłego szefa RARS. Sąd zdecydował

Prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi poinformował w czwartek, że w oparciu o materiały zgromadzone przez CBA, prokurator przedstawił zarzuty oszustwa, fałszowania dokumentów i prania brudnych pieniędzy 40–letniemu pracownikowi sekretariatu jednego z wydziałów Sądu Okręgowego w Łodzi.

"Zarzuty dotyczą dokonania oszustwa na szkodę Sądu Okręgowego w Łodzi (Skarbu Państwa) na kwotę ponad 3,1 mln zł. Ponadto mężczyzna podejrzany jest o fałszowanie i ukrywanie dokumentów oraz o pranie brudnych pieniędzy. Przyjęto, że 40-latek z procederu uczynił sobie stałe źródło dochodów, co powoduje, że grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności" - powiedział PAP prokurator Krzysztof Kopania.

Dodał, że prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Podobne zarzuty (prania brudnych pieniędzy) usłyszała żona pracownika sądu oraz jego koleżanka z pracy, zatrudniona w tym samym sekretariacie. Między podejrzanym i pracownicą sądu - o czym poinformowała prokuratura, było powiązanie rodzinne.

"W przypadku podejrzanych kobiet można mówić o grożącej im karze pozbawienia wolności w wymiarze do lat 10. Prokurator zastosował w odniesieniu do nich poręczenia majątkowe w kwotach 50 i 70 tys. złotych, policyjne dozory, zakazy opuszczania kraju, a w stosunku do 39-letniej pracownicy sądu, także zawieszenie w czynnościach służbowych" - powiedział prokurator Krzysztof Kopania.

Opisując sposób działania podejrzanych prokurator powiedział, że "ze zgromadzonych przez prokuraturę dowodów wynika, że oszustwa łączyły się z podrabianiem zapadłych wyroków, poprzez zamieszczanie w nich dodatkowych rozstrzygnięć co do zwrotu uczestnikom postępowań poniesionych kosztów i opłat sądowych".

W sfabrykowanych dokumentach, stanowiących podstawę wypłaty, wpisywane były numery rachunków podejrzanego, a nie stron, które rzekomo miały z sądu otrzymać zwrot pieniędzy.

"Dokonane ustalenia, w tym w oparciu o dane przekazane przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, wskazują, że proceder trwał blisko 10 lat, a 40-latek wykorzystywał kilkadziesiąt założonych  na swoje dane kont bankowych. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania podejrzanego zabezpieczono także akta główne kilku postępowań sądowych, które prawdopodobnie bezprawnie przechowywał, celem ukrycia fragmentu działalności przestępczej" - poinformował PAP rzecznik prokuratury.

Według prokuratury część wyłudzonych pieniędzy, w kwotach kilkudziesięciu tysięcy złotych przetransferowana została na rachunek bankowy 31-letniej żony podejrzanego i powiązanej z nim rodzinnie 39-latki, zatrudnionej w tym samym sekretariacie sądowym.

"Te właśnie ustalenia były podstawą do zarzucenia, także zatrzymanym kobietom przestępstw prania brudnych pieniędzy" - powiedział Kopania. (PAP)

Autor: Marek Juśkiewicz

jus/ mark/ mar/
 

Zobacz także

  • Żandarmeria Wojskowa Fot. PAP/darek Delmanowicz

    Jak wojsko zgubiło i szukało ponad 200 min przeciwpancernych

  • Prokurator Anna Adamiak Fot. PAP/Leszek Szymański

    Jest wniosek o ekstradycję i areszt dla Samera A. Został zatrzymany w Dubaju

  • Patrol Żandarmerii Wojskowej Fot. PAP/Darek Delmanowicz

    Żołnierz strzelał do cywilnego auta. Zarzut: usiłowanie zabójstwa [NOWE INFORMACJE]

  • Dawid M. podczas doprowadzania do prokuratury Fot. PAP/Marcin Obara

    Sprawa brutalnego zabójstwa na Nowym Świecie. Podejrzany usłyszał zarzut

Serwisy ogólnodostępne PAP