Artur Dziambor: jeszcze nie żegnam się z polityką, Polska potrzebuje centroprawicy

2023-10-20 07:04 aktualizacja: 2023-10-20, 12:15
Poseł Artur Dziambor podczas kongresu Trzeciej Drogi "Godpodarka do przodu!" w Centrum Kongresowym The Tides w Warszawie, fot. PAP/Radek Pietruszka
Poseł Artur Dziambor podczas kongresu Trzeciej Drogi "Godpodarka do przodu!" w Centrum Kongresowym The Tides w Warszawie, fot. PAP/Radek Pietruszka
Nie żegnam się jeszcze z polityką, pomimo nieotrzymania mandatu w wyborach do Sejmu. Polska potrzebuje centroprawicy, która u nas nie istnieje. Jedyną szansą na jej powstanie jest dzisiaj Trzecia Droga - powiedział PAP prezes Wolnościowców Artur Dziambor.

Dziambor startował do Sejmu w województwie pomorskim z ostatniej pozycji na liście Trzeciej Drogi. Zagłosowało na niego 9168 osób, co nie wystarczyło na otrzymanie mandatu.

Pytany przez PAP o swoją polityczną przyszłość po przegranej walce o mandat posła w ostatnich wyborach Dziambor podkreślił, że nie żegna się z polityką i nie wykluczył startu w przyszłorocznych wyborach samorządowych oraz europarlamentarnych. "Chciałbym jeszcze trochę pobyć w polskiej polityce" - zapewnił.

"Będę próbował zwierać szyki z Wolnościowcami i zobaczę co dalej ze środowiskiem wolnorynkowym, które udało nam się wybudować w czasie tej kampanii wyborczej. Natomiast, czy będziemy jakoś uczestniczyć w tej nowej (politycznej) układance, to nie powiem, bo nie wiem" - zaznaczył.

Pytany czy żałuje porzucenia szeregów Konfederacji i startu w wyborach z list Trzeciej Drogi stwierdził, że "absolutnie nie żałuje" i cieszy się, że mógł walczyć o mandat z listy tej koalicji ze względu na prezentowany przez nią "bardzo dobry program gospodarczy".

"Polska zwyczajnie potrzebuje centroprawicy, ona w Polsce nie istnieje. Mamy nominalną i rzeczywistą lewicę, mamy centrolewicę czyli Platformę Obywatelską. (...) Obok mamy pobożnych socjalistów i wolnorynkowców pobożnych, albo inaczej, lewicowych i prawicowych populistów gospodarczych. Jedyną szansą na centroprawicę, jest dzisiaj właśnie Trzecia Droga" - ocenił.

Zdaniem Dziambora, prezentuje ona najbardziej atrakcyjne podejście do gospodarki. "To podejście nieodlotowe, ani w stronę Marksa ani Rothbarda i jednocześnie pośrednie spojrzenie na kwestie społeczne" - powiedział prezes Wolnościowców.

Dziambor jest posłem IX kadencji; do Sejmu dostał się z list Konfederacji, z którą działał do lutego br. kiedy sąd partyjny zdecydował o jego usunięciu. W międzyczasie wraz z posłami Jakubem Kuleszą i Dobromirem Sośnierzem założył partię Wolnościowcy, której jest prezesem. Od lat 90. związany z organizacjami konserwatywno-liberalnymi. (PAP)

 

Autor: Adrian Kowarzyk

sma/