O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Błaszczak: Karol Nawrocki będzie kontynuował politykę Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy

Karol Nawrocki będzie kontynuował to, co rozpoczął śp. prezydent Lech Kaczyński i politykę, którą prowadzi prezydent Andrzej Duda - powiedział w środę szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Skrytykował prokuraturę, która – jego zdaniem – koncentruje się na walce z opozycją.

Karol Nawrocki, fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Karol Nawrocki, fot. PAP/Tomasz Waszczuk

B. szef MON podczas środowej konferencji prasowej w Chełmie (Lubelskie) zachęcał głosowania na popieranego przez PiS kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego.

Błaszczak przedstawił 21 postulatów programowych Nawrockiego, w tym m.in. zwiększenie liczebne wojska, co najmniej do 300 tys. żołnierzy, obniżkę VAT z 23 do 22 proc., PIT 0 proc. dla rodzin z dwojgiem i więcej dzieci, minimum 150 zł waloryzacji emerytur i rent, dostęp do usług publicznych i służby zdrowia, brak zgody na "niszczące ideologie", które "demoralizują dzieci w szkołach", programy patriotyczne w szkołach, obniżenie rachunków za energię o 1/3, odrzucenie Zielonego Ładu, zachowanie własnej waluty i ochronę polskiego rolnictwa przed importem z Ameryki Południowej i Ukrainy.

Do najważniejszych przedsięwzięć gospodarczych w programie Nawrockiego zaliczono: inwestycje lokalne, Centralny Port Komunikacyjny, energetykę jądrową, rozbudowę portów na Bałtyku.

Błaszczak zachęcał do składania podpisów pod obywatelskim wnioskiem o referendum w sprawie Paktu Migracyjnego, który - jego zdaniem - należy wypowiedzieć.

Szef klubu PiS stwierdził, że wybory prezydenckie będą "referendum w sprawie koalicji 13 grudnia". Zasugerował, że obecny rząd jest gotowy "oddać kontrolę nad polską obronnością w ręce Brukseli, czytaj – Berlina". Jak mówił, w 2011 r. przyjęto koncepcję obrony Polski na linii Wisły, co wiązałoby się z potencjalnym "oddaniem niemal pół Polski pod okupację rosyjską". Według niego w przypadku wygranych wyborów Nawrocki nie zaakceptowałby takich planów.

Według Błaszczaka, od czasów rządów PiS "każdy skrawek polskiej ziemi jest broniony", wzmocnione i reaktywowane zostały jednostki Wojska Polskiego m.in. na Lubelszczyźnie. Skrytykował też obecny rząd, który – jak mówił – w kwestii obronności "tylko mówi, a nie robi".

Polityk negatywnie ocenił "antyamerykanizm Donalda Tuska" oraz zaangażowanie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i jego małżonki Anne Applebaum w kampanię wyborczą w Stanach Zjednoczonych. "Oni nie są stanie niczego dla Polski załatwić w Stanach Zjednoczonych" – podkreślił.

Błaszczak nawiązał do śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, aresztowania posła PiS Dariusza Mateckiego i swojego przesłuchania w prokuraturze, która - jak ocenił - "skoncentrowana jest na walce politycznej, na walce z opozycją". "Te procesy mają charakter polityczny" – zaznaczył.

Barbara Skrzypek zmarła 15 marca w wieku 66 lat; jak wykazała sekcja zwłok - na zawał. Jej śmierć bada Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Środowisko PiS wiąże śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem 12 marca i zdenerwowaniem, które mu towarzyszyło. Skrzypek zeznawała wówczas w charakterze świadka w śledztwie ws. spółki Srebrna i tzw. dwóch wież.

7 marca funkcjonariusze ABW zatrzymali posła PiS Dariusza Mateckiego na polecenie prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa postawiła mu sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności. Matecki nie przyznał się i złożył wyjaśnienia. Decyzją sądu został aresztowany na dwa miesiące.

W piątek b. szef MON Mariusz Błaszczak usłyszał zarzuty w sprawie odtajnienia, a następnie publicznego ujawnienia we wrześniu 2023 r. części dokumentu planu użycia Sił Zbrojnych RP "Warta". Powołując się na ten dokument, zarzucał wtedy politykom PO, że za czasów swoich rządów planowali w razie inwazji obronę państwa na linii Wisły i "oddanie napastnikowi połowy kraju". 17 lipca 2024 roku szef SKW gen. Jarosław Stróżyk złożył w tej sprawie w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez b. szefa MON.

Według prokuratury Błaszczak "podejmując decyzję o zniesieniu klauzuli tajności na dokumentach planowania operacyjnego "Plan Użycia Sił Zbrojnych RP (…)", działał z naruszeniem prawa, bowiem - pomimo że znajdowały się one w Wojskowym Biurze Historycznym - nie ustały ustawowe przesłanki ochrony zawartych w nich informacji niejawnych". Na wniosek prokuratury Sejm zgodził się na pociągnięcie Błaszczaka do odpowiedzialności karnej - 6 marca uchylił posłowi PiS immunitet.

Błaszczakowi grozi do 10 lat więzienia. B. szef MON nie przyznał się do winy. W jego obronie manifestowali politycy PiS. Wg działaczy koalicji, Błaszczak nie powinien pełnić funkcji publicznych.

pin/ par/ sma/

Zobacz także

  • Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak. Fot. PAP/Piotr Nowak

    Błaszczak: niemiecka policja traktuje polską ziemię jak swoją

  • Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak i posłanka Anna Krupka. Fot. PAP/Marcin Obara

    Błaszczak: trzeba zrobić wszystko, żeby pakt migracyjny nie wszedł w życie

  • Mariusz Błaszczak. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Mariusz Błaszczak usłyszał zarzuty w sprawie odtajnienia planów obronnych „Warta” [NASZE WIDEO]

  • Szymon Hołownia, fot. PAP/Lech Muszyński

    Hołownia o Błaszczaku: jego tłumaczenie woła o pomstę do nieba

Serwisy ogólnodostępne PAP