W sobotę w Końskich (Świętokrzyskie) odbyła się konferencja programowa Prawa i Sprawiedliwości z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas spotkania lider PiS przedstawił konkrety programowe partii: wprowadzenie emerytur stażowych - 38 lat dla kobiet i 43 dla mężczyzn, program modernizacji i rewitalizacji bloków "Przyjazne osiedle", "Darmowe autostrady", program "Lokalna półka" - zakładający obowiązek oferowania w marketach minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych, mięsa i pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców, program finansowania wycieczek dla uczniów "Bon szkolny - poznaj Polskę". PiS zapowiedział też program poprawy żywienia pacjentów w szpitalach "Dobry posiłek", program darmowych leków dla seniorów 65+ oraz dzieci do 18. roku życia oraz program 800+.
Wiceprezes PiS Mariusz Błaszczak, komentując sobotnią konwencję, podkreślił, że program wyborczy partii oparty jest o "fundamentalne wartości" i "powstał, jako rezultat naszych spotkań i rozmów z Polakami". "Nasza wiarygodność jest gwarancją tego, że zobowiązania zostaną wypełnione" – zaznaczył.
Błaszczak dodał, że program polityczny PiS to "to cała książka". "My konsekwentnie, dzień po dniu, prezentujemy nasze programowe rozwiązania".
Odniósł się także do działań prowadzonych przez kierowany przez niego resort – Ministerstwo Obrony Narodowej. "Jesteśmy konsekwentni, jeżeli chodzi o wzmacnianie Wojska Polskiego. Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa, jeżeli chodzi o nowoczesne uzbrojenie dla Wojska Polskiego, nowe jednostki, które budujemy, organizując je we wschodniej części kraju tak, żeby nawet najmniejszy skrawek naszej ziemi był chroniony" - powiedział.
Błaszczak był pytany przez dziennikarzy o odniesienie się do ataków opozycji, że rząd PiS zadłuża państwo. Jego zdaniem, opozycja "opowiada bzdury". "Myślę, że bardzo konkretnie do ataków oponentów odniosła się Elżbieta Witek" – dodał.
Podczas sobotniej konferencji programowej w Końskich, marszałek Sejmu zwróciła się do kobiet i zapewniła, że program PiS jest kierowany do nich. Podkreśliła, że rząd PiS zapewnił kobietom takie rozwiązania, które umożliwiają im pogodzenie pracy zawodowej z wychowaniem dzieci i życiem rodzinnym.
Podkreśliła również, że 2015 rok zapoczątkował w Polsce wiele pozytywnych zmian. "Niektórzy nazywają to rewolucją godności i tak rzeczywiście było. My zmieniliśmy wszystko. Nastąpiła dobra zmiana. Pokazaliśmy, że w polityce można być skuteczny, uczciwym i dotrzymywać słowa. Te propozycje, które składaliśmy, zrealizowaliśmy. Możemy powiedzieć, że daliśmy radę. Naszym domem jest nasza ojczyzna, Polska, a fundamentem jest polska rodzina. Chcemy, żeby była silna, żeby się rozwijała i miała perspektywy. W tej rodzinie dostrzegliśmy wszystkie pokolenie: najmłodszych, dzieci, młodzież, która studiuje i rozpoczyna swoją pierwszą pracę, rodziców i seniorów" – zaakcentowała. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga
kno/