O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Bodnar: prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu o niezastosowaniu aresztu wobec posła Romanowskiego

Prokuratura złoży we wtorek zażalenie na decyzję sądu pierwszej instancji o niezastosowaniu aresztu wobec posła Marcina Romanowskiego - zapowiedział minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar.

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Poseł PiS, polityk Suwerennej Polski, b. wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który został zatrzymany w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości i usłyszał w prokuraturze 11 zarzutów, w miniony wtorek wyszedł na wolność na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Powodem - jak powiedział Romanowski - był chroniący go immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Prokuratura występowała do sądu o 3-miesięczny areszt dla polityka.

We wtorek rano Romanowski poinformował na platformie X o złożeniu do Prokuratury Krajowej zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, w związku z przekroczeniem uprawnień i bezprawnym pozbawieniem go wolności.

Szef MS odnosząc się do tej informacji w RMF FM ocenił, że "to kolejna amunicja wystrzelona w tym konflikcie, który się toczy".

Bodnar zwrócił uwagę, że decyzję o zwolnieniu Romanowskiego podjął sąd pierwszej instancji, a we wtorek mija termin na złożenie zażalenia na tę decyzję. "Prokuratura złoży takie zażalenie" - oświadczył.

"Zobaczymy, w jaki sposób do immunitetu posła Romanowskiego podejdzie sąd drugiej instancji. Myślę, że są bardzo poważne argumenty wskazujące na to, że tutaj immunitet najzwyczajniej w świecie nie przysługuje" - powiedział szef MS.

Więcej

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar Fot. PAP/Radek Pietruszka

Bodnar: odmowa zastosowania aresztu wobec Romanowskiego nie przekreśla śledztwa

Minister wyraził zadowolenie z głosów ekspertów i autorytetów prawniczych z ostatnich dni, m.in. prof. Andrzeja Zolla czy prof. Marka Safjana, którzy mówili, że w tej sytuacji immunitet nie przysługuje. "Że następuje coś w rodzaju takiej uzurpacji kompetencji przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, ponieważ ten czyn, o który jest podejrzewany pan Romanowski, nie ma żadnego związku z jego działalnością w Radzie Europy" - powiedział Bodnar.

"Jestem cały czas zdania, że tego immunitetu nie ma, że w tym przypadku ten immunitet jest wyinterpretowany nadmiernie z różnych można powiedzieć takich okólników, które funkcjonują w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, natomiast nie wynika z umowy międzynarodowej, czyli statutu Rady Europy, który Polskę wiąże" - dodał.

Bodnar był też pytany, czy ktoś poniesie konsekwencje chybionego wniosku prokuratury ws. Romanowskiego. Minister odpowiedział, że przede wszystkim chciałby się zastanowić nad tym, jak wzmocnić zespół śledczy nr 2 w Prokuraturze Krajowej, który zajmuje się Funduszem Sprawiedliwości. Dodał, że "ogrom problemów i wątków, które się pojawiają w tej sprawie, jest tak poważny, że tych kilku prokuratorów może sobie nie poradzić".

Podkreślił, że "nie widzi podstaw, by wyciągnąć konsekwencje" w związku ze sprawą Romanowskiego. "Uważam, że praca w prokuraturze czy z prokuratorami powinna się opierać na budowaniu wzajemnego zaufania"- wskazał szef MS.

Zwrócił też uwagę, że śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości jest rozwojowe i są dwa wątki, które nie zostały "obrobione" pod wglądem postępowania przygotowawczego. "Pierwszy to uznaniowe wydatkowanie środków z przepisów rozporządzenia ws. FS, które pozwalało na swobodne dysponowanie środkami (...). Drugi wątek to wsparcie czy promocja w mediach Funduszu Sprawiedliwości za bardzo poważne pieniądze, kwoty rzędu 15-20 mln zł rocznie" - powiedział prokurator generalny.

Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego br., jest wielowątkowe; toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości.

W ub. wtorek przed północą Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się na aresztowanie Romanowskiego. Decyzja jest nieprawomocna, ale zaskutkowała natychmiastowym zwolnieniem posła. Sąd rejonowy, podejmując takie postanowienie, nie odnosił się merytorycznie do postępowania, w którym zatrzymano Romanowskiego, a powodem decyzji było uznanie, że Romanowski posiada immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Jak wskazano w przytoczonym przez media uzasadnieniu Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, stoi on na stanowisku, "że w zaistniałej sytuacji zasadnym jest respektowanie stanowiska wyrażonego przez Przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy a niewątpliwe rozbieżności prawne dotyczące kwestii ochrony immunitetowej należy rozstrzygnąć na korzyść podejrzanego".

Więcej

Poseł PiS Marcin Romanowski podczas posiedzenia sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych w Sejmie w Warszawie, fot. PAP/Radek Pietruszka

Politolog: za błąd prokuratury ws. Marcina Romanowskiego wizerunkowo płaci cały rząd, ale to nie oznacza, że jest 1:0 dla PiS-u

Wcześniej tego dnia do marszałka Sejmu trafił list przewodniczącego ZP RE Theodorosa Rousopoulosa, którego kopię udostępnił obrońca Romanowskiego. "Niniejszym potwierdzam, że jako członek Zgromadzenia pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy z dnia 2 września 1949 r. oraz Protokole dodatkowym tego Układu z dnia 6 listopada 1952 r., które zostały ratyfikowane przez Polskę 16 marca 1993 r." - napisano w opublikowanym liście.

W ub. środę z pismem do Rousopoulosa zwrócił się prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Jak informowała prokuratura, poprosił o wyrażenie stanowiska "w przedmiocie zakresu obowiązywania immunitetu Romanowskiego, przedstawiając jednocześnie okoliczności niniejszej sprawy, w tym charakter zarzutów - czas popełnienia czynów, brak związku z wykonywaniem mandatu oraz sytuację procesową - uchylenie immunitetu przez parlament krajowy". "Uzyskane stanowisko zostanie wykorzystane również przez prokuratorów prowadzących postępowanie" - zapowiedziała PK.(PAP)

pp/

Zobacz także

  • Marcin Romanowski. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Co dalej z Romanowskim? Jest decyzja węgierskiego sądu

  • Marcin Romanowski. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Marcin Romanowski powinien zostać sprowadzony do Polski? Sondaż

  • Zbigniew Ziobro Fot. PAP/Tomasz Gzell

    "Jestem pod wrażeniem obrony wolności i suwerenności przez Orbana" Zbigniew Ziobro w węgierskich mediach

  • Były wiceminister sprawiedliwości Polski Marcin Romanowski. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Doradca Orbana komentuje sprawę Romanowskiego

Serwisy ogólnodostępne PAP