Co z projektem ws. dekryminalizacji aborcji? Wicemarszałek Sejmu zabiera głos

2024-10-14 07:19 aktualizacja: 2024-10-15, 15:33
Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska. Fot. PAP/Leszek Szymański
Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska. Fot. PAP/Leszek Szymański
Wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska (KO) powiedziała PAP, że projekt ws. dekryminalizacji aborcji powinien być rozpatrywany na listopadowym posiedzeniu Sejmu. Wyraziła nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z lipca, kiedy projekt przepadł w głosowaniu.

Wielichowska poinformowała, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia spotkał się z prezydium komisji nadzwyczajnej ds. projektów aborcyjnych i że na spotkaniu "doszło do ustaleń ws. głosowania". Zastrzegła, że sala sejmowa jest żywym organizmem, więc nie wiadomo kto, jak zagłosuje, kto będzie uczestniczyć w głosowaniu, a kto nie.

W skład prezydium komisji wchodzą: Dorota Łoboda (KO, przewodnicząca), Urszula Nowogórska (PSL-TD), Ewa Szymanowska (Polska 2050-TD), Anna Maria Żukowska (Lewica) i Karina Bosak (Konfederacja).

"Mam nadzieję, że nie będzie powtórki z lipca, gdy zabrakło kilku głosów do uchwalenia ustawy, bo kobiety zbyt długo czekają na liberalizację prawa. Aborcja powinna być legalna, dostępna i bezpłatna w Polsce tak, jak praktycznie w całej Europie" - powiedziała Wielichowska.

Dodała, że najpierw Sejm rozpatrzy projekt ws. dekryminalizacji aborcji, "potem kolejne projekty czy jeden wspólny projekt, bo nad tym będzie pracować komisja nadzwyczajna".

Zwróciła uwagę, że nawet jeśli jakaś ustawa liberalizująca prawo aborcyjne zostanie uchwalona, to na końcu drogi legislacyjnej jest prezydent, który najprawdopodobniej ją zawetuje.

12 lipca Sejm nie uchwalił nowelizacji Kodeksu Karnego, wniesionej przez klub Lewicy, dotyczącej częściowej dekryminalizacji aborcji. Zabrakło wówczas kilku głosów. W drugiej połowie lipca ten sam projekt został ponownie złożony. Zakłada m.in. uchylenie dwóch przepisów art. 152 Kk, mówiących o karze 3 lat więzienia za przeprowadzenie za zgodą kobiety przerwania ciąży w przypadkach, których nie dopuszcza ustawa, oraz nakłanianiu do tego.

Komisja nadzwyczajna została powołana do prac nad czterema projektami dotyczącymi aborcji. Pierwszy z nich to projekt Lewicy dotyczący depenalizacji czynów związanych z terminacją ciąży. Są też dwa projekty (Lewicy i KO) wprowadzające możliwość aborcji do 12. tygodnia z woli kobiety.

Z kolei Trzecia Droga w swoim projekcie proponuje powrót do stanu sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., czyli przywrócenie możliwości aborcji w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiej wady płodu. Chce też zorganizowania referendum w sprawie przepisów aborcyjnych.(PAP)

kmz/ aszw/ pap/