Domański: w kolejnych miesiącach inflacja będzie dalej spadać
W kolejnych miesiącach będziemy najprawdopodobniej obserwować dalszy spadek inflacji - ocenił minister finansów Andrzej Domański w mediach społecznościowych komentując najnowsze dane GUS o inflacji.

"Inflacja w marcu - 4,9 proc. Kolejny raz poniżej oczekiwań analityków (5,1 proc.). W kolejnych miesiącach będziemy najprawdopodobniej obserwować dalszy spadek inflacji" - napisał na platformie X szef resortu finansów Andrzej Domański.
Inflacja w marcu - 4,9%. Kolejny raz poniżej oczekiwań analityków (5,1%). W kolejnych miesiącach będziemy najprawdopodobniej obserwować dalszy spadek inflacji.
— Andrzej Domański (@Domanski_Andrz) March 31, 2025
Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2025 r. wzrosły rdr o 4,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,1 proc.
Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w marcu o 5,0 proc. rdr i o 0,2 proc. mdm.
PKO BP: w kolejnych miesiącach inflacja będzie spadać
Jak wskazali ekonomiści banku PKO BP w komentarzu do danych GUS, to wynik niższy od oczekiwań.
"Szacujemy, że inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii znalazła się w przedziale 3,4-3,5 proc., więc również poniżej naszych oczekiwań (3,6 proc. r/r) i wyniku z lutego (3,6 proc. r/r). Oznaczałoby to, że inflacja bazowa powróciła do pasma dopuszczalnych odchyleń od celu po ponad trzech latach" – dodali analitycy PKO BP.
Przedstawiciele banku podali, że ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w marcu o 6,7 proc. w ujęciu rocznym, co oznacza przyspieszenie w stosunku do lutego, gdy ten wzrost wyniósł 6,2 proc. - jednak był to wynik niższy niż oczekiwali. Ceny nośników energii wzrosły o 13,3 proc., a więc również poniżej oczekiwań.

"W naszym scenariuszu bazowym zakładamy, że marzec przyniósł szczyt inflacji w tym roku, a jeśli wstępny szacunek zmaterializuje się w pełnym odczycie to bariera 5 proc. r/r nie zostanie już w 2025 przekroczona. W kolejnych miesiącach inflacja będzie spadać, a latem powróci do górnego przedziału odchyleń od celu NBP” – uważają ekonomiści PKO BP. Cel inflacyjny NBP wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc.
Oszacowali, że w I kw. 2025 r. inflacja wyniosła średnio 4,9 proc. Zwrócili uwagę, że to o 0,5 pkt. proc. mniej niż zakładała marcowa projekcja inflacji NBP. Z kolei inflacja bazowa w I kw. mogła być o 0,4 pkt. proc. niższa niż zakładała to projekcja.
"W tych warunkach nie wykluczamy zupełnie scenariusza, w którym wniosek o obniżkę stóp mógłby zostać złożony przez któregoś z członków RPP już na najbliższym posiedzeniu. Niezależnie od tego wariantu, dane wspierają nasz scenariusz zakładający, że do obniżki stóp może dojść w lipcu" – przewidują ekonomiści PKO BP.
Konfederacja Lewiatan: szczyt inflacji mamy za sobą
"Szczyt inflacji mamy za sobą. Inflacja trzeci miesiąc z rzędu wzrasta o mniej niż 5 proc. Wzrosty cen stabilizują się. Zapewne taki stan rzeczy będzie nam towarzyszył przez cały rok. W związku z tym, że pierwszy kwartał miał być okresem z najwyższą inflacją, to obserwowane właśnie wyhamowanie wzrostu cen daje nadzieję, że w dalszej części roku wzrosty cen będą zbliżone bardziej do 4 proc. w skali roku niż 5 proc." - ocenił analityk Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka.
Zauważył, że inflację nadal podbijają wysokie ceny energii elektrycznej. "Cieszy z kolei uspokojenie wzrostu cen żywności. Ten spadek koresponduje jednak ze zmniejszoną jej sprzedażą. Kwiecień będzie jednak miesiącem, kiedy to zapewne ceny żywności wzrosną" - dodał.
Zielonka podkreślił, że niższa niż oczekiwana przez NBP (5,4 proc.) inflacja za pierwszy kwartał tego roku sugeruje możliwą zmianę narracji przez Radę Polityki Pieniężnej, w kontekście obniżki stóp procentowych. "Nawet gdyby przyjąć, że projekcja inflacji nie uwzględnia dość wyraźnej zmiany wagi produktów w koszyku inflacyjnym, to wynik za pierwszy kwartał i tak byłby niższy niż projekcja NBP" - stwierdził przedstawiciel Konfederacji Lewiatan.
Bank Pekao: stopy procentowe do końca roku spadną o 1 pkt. proc.
"Marcowy wynik ponownie zaskoczył analityków niższym odczytem (...), co tylko umacnia przekonanie o słabnięciu presji inflacyjnej. Marcowa niespodzianka jest dziełem głównie niższej od oczekiwań inflacji bazowej, tym bardziej biorąc pod uwagę wejście w życie bardzo dużej podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe" - wskazali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.
Szacują oni, że inflacja bazowa (z wyłączeniem cen energii i żywności) obniżyła się w marcu do ok. 3,5 proc. r/r.
Analitycy dodali, że zaskoczeniem okazały się ceny żywności, które urosły mniej niż wynikało z prognoz, choć jednocześnie ich dynamika jest wyższa niż zwykle o tej porze roku. Ocenili, że ze względu na problemy np. na rynku jaj czy niższe zbiory w kraju w ubiegłym roku, a także z oczekiwaną niższą podażą żywności w tym roku ze względu na suszę, ceny żywności będą rosły w całym roku szybciej niż zazwyczaj. W komentarzu Pekao czytamy także, że na niższą inflację wpływ miały m.in. ceny paliw, które w marcu spały o 2 proc.
"Od września 2024 r. inflacja utrzymuje się w okolicach 5 proc. formując solidny płaskowyż, ale kolejne miesiące przyniosą już wyraźny spadek inflacji, w czym pomoże efekt wysokiej bazy z roku ubiegłego. Już w kwietniu inflacja obniży się poniżej 4,5 proc. r/r. Z kolei z początkiem drugiego półrocza zaliczymy przez kolejne efekty bazowe tąpnięcie w dół do blisko 3,0 proc. r/r. Na koniec 2025 r. inflacja może zejść nawet poniżej tego poziomu" - przewidują przedstawiciele Pekao.
Zwrócili oni jednocześnie uwagę, że "inflacja bazowa nie będzie chciała tak szybko spadać na przestrzeni całego roku przy przekładających się tutaj powoli wysokich kosztach pracy oraz domykającej się luce popytowej".
Ekonomiście nie przewidują, by po odmrożeniu cen energii w czwartym kwartale doszło do skoku inflacji. Ocenili, że ceny taryfowe zaproponowane przez dostawców energii i zatwierdzone przez URE "nie powinny już znacząco odbiegać od obecnych zamrożonych cen (500 zł/MWh za energię elektryczną, 239 zł/MWh za gaz)". Dodali także, że niewykluczone jest też przedłużenie mrożenia cen energii.
"Niższy od oczekiwań (także wobec ostatniej projekcji NBP) marcowy odczyt inflacji to oczywiście kolejny 'gołębi' czynnik dla polityki pieniężnej. Zostajemy przy zdaniu, że w III kwartale RPP zdecyduje się na rozpoczęcie cyklu cięć stóp – łącznie o 100 pb do końca 2025 r. (do 4,75 proc.) i kolejne 125 pb w 2026 r. (do 3,50 proc.)" – podsumowali ekonomiści Pekao. (PAP)
fos/ mick/ pat/ asa/ know/