CBOS - by się dowiedzieć, jaki powinien być przyszły prezydent Polski - przedstawił respondentom listę osiemnastu opisów dotyczących różnych właściwości hipotetycznego kandydata – cech, predyspozycji, kompetencji, sposobów postępowania – prosząc, aby określili na 7-punktowej skali, jak ważne są one dla nich w przypadku przyszłej głowy państwa.
Ogromna większość badanych (87 proc.) za bardzo ważne uznaje, by stał on na straży konstytucji, działał zgodnie z jej duchem i dbał o praworządność. Co najmniej trzy czwarte jako bardzo istotne postrzega takie charakterystyki, jak bycie prezydentem wszystkich Polaków (79 proc.), znajomość i rozumienie problemów zwykłych ludzi (78 proc.), otwartość na dialog, porozumienie i współpracę (75 proc.), zdolności przywódcze i umiejętność bycia liderem w trudnych czasach (74 proc.). Dla około dwóch trzecich bardzo ważne są takie kwestie, jak to, żeby przyszły prezydent był niezależnym arbitrem i na równi traktował wszystkie siły polityczne w kraju (69 proc ), miał doświadczenie w polityce międzynarodowej i sprawnie się w niej poruszał (69 proc.).
Chcą także, by znał się na obronności i kwestiach bezpieczeństwa kraju (67 proc.), dobrze współpracował z rządem (65 proc.), korzystał z prawa weta zgodnie z interesem państwa i obywateli (65 proc.) oraz był człowiekiem nowoczesnym – świadomym zmian i wyzwań, które stoją przed światem (64 proc.).
"Około sześciu na dziesięciu badanych bardzo dużą wagę przywiązuje do tego, by prezydent stał na straży tradycji i wartości narodowych (61 proc.), był stanowczy i zdecydowany w realizacji swoich celów (59 proc.) i żeby był człowiekiem tolerancyjnym, otwartym na różne przekonania i poglądy (57 proc.). Mniej niż połowa respondentów silnie akcentuje potrzebę, by przyszły prezydent stał na straży praw wszelkich mniejszości (48 proc.), miał własną wizję rozwoju kraju (41 proc.)" - podaje CBOS.
Najmniej osób za bardzo istotne właściwości kolejnego prezydenta uważa to, by pełniąc urząd kierował się przede wszystkim wyznawanymi przez siebie wartościami i poglądami (30 proc.) oraz, by reprezentował głównie interesy swojego środowiska politycznego (14 proc.).
Cztery style sprawowania prezydentury
CBOS pogrupowało powyższe aspekty tworząc cztery czynniki odpowiadające czterem stylom sprawowania prezydentury.
Pierwszy z nich to nowoczesny liberał – tolerancyjny, otwarty na różne przekonania i poglądy, strażnik praw mniejszości, nowoczesny, świadomy zmian i wyzwań, które stoją przed światem, otwarty na dialog, porozumienie, współpracę, dobrze współpracujący z rządem, mający doświadczenie w polityce międzynarodowej i dobrze się w niej poruszający.
Drugi typ to "lider na trudne czasy" – mający zdolności przywódcze, znający się na obronności i kwestiach bezpieczeństwa kraju, stojący na straży konstytucji, dbający o praworządność, będący prezydentem wszystkich Polaków.
Trzecim typem jest "trybun ludowy" – znający i rozumiejący problemy zwykłych ludzi, korzystający z prawa weta zgodnie z interesem państwa i obywateli, stojący na straży tradycji i wartości narodowych, będący niezależnym arbitrem, na równi traktującym wszystkie siły polityczne w kraju.
Ostatnim typem jest "człowiek silnych przekonań" – reprezentujący przede wszystkim interesy swojego środowiska politycznego, kierujący się przede wszystkim wyznawanymi przez siebie wartościami i poglądami, stanowczy, zdecydowany w realizacji swoich celów, mający własną wizję rozwoju kraju.
"Można powiedzieć, że trzy pierwsze style sprawowania prezydentury spotykają się – w ujęciu syntetycznym – ze zbliżonym poziomem społecznego zapotrzebowania, z pewną przewagą nad pozostałymi tego, który określiliśmy mianem lidera na trudne czasy (średnia wynosi 6,54; w przypadku trybuna ludowego jest to 6,29, a nowoczesnego liberała – 6,16)" - wskazuje CBOS.
Jak zaznacza, zauważalnie mniejsze jest zapotrzebowanie na prezydenta - człowieka silnych przekonań (średnia wynosi 4,94), a więc takiego, który jest silnie zdefiniowany przez skupienie się realizowaniu interesów swojego środowiska politycznego i kierowanie się przede wszystkim wyznawanymi przez siebie wartościami i poglądami.
"Popyt na określony styl sprawowania prezydentury zależy w znacznej mierze od politycznych i światopoglądowych cech badanych. Najbardziej pożądany typ prezydentury wśród osób o poglądach lewicowych to nowoczesny liberał, natomiast najdalszy im jest trybun ludowy i człowiek silnych przekonań. Odmienne potrzeby mają badani identyfikujący się z prawicą, którzy preferują jako przyszłego prezydenta człowieka silnych przekonań i trybuna ludowego" - wskazuje CBOS.
Różnice w elektoratach partyjnych
Różnice te uwypuklają się jeszcze w elektoratach partyjnych. "Preferowanym typem prezydenta dla zwolenników Prawa i Sprawiedliwości jest człowiek silnych przekonań, Konfederacji Wolność i Niepodległość – lider na trudne czasy, a jeśli chodzi o potencjalnych wyborców ugrupowań rządzącej koalicji – nowoczesny liberał, przy czym popyt na ten styl sprawowania urzędu jest większy wśród zwolenników Lewicy i Koalicji Obywatelskiej niż Trzeciej Drogi" - podaje CBOS.
"Zaprzeczeniem oczekiwanego modelu prezydenta dla elektoratu Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi byłby człowiek silnych przekonań, a dla Lewicy – również każdy inny styl niewpisujący się w model nowoczesnego liberalizmu. Na ten ostatni z kolei największą niechęcią reagują zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji WiN" - wynika z badania.
CBOS zapytał też, która z wcześniejszych prezydentur – Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Kaczyńskiego, Bronisława Komorowskiego czy Andrzeja Dudy – mogłaby stanowić dobry wzór dla przyszłego prezydenta RP.
Dobry wzór?
"Wśród tych, którzy wskazują na prezydenturę Lecha Wałęsy, największą aprobatą cieszy się styl określony mianem lidera na trudne czasy. W przypadku tych, którzy uważają, że kolejny prezydent mógłby się wzorować na Aleksandrze Kwaśniewskim lub Bronisławie Komorowskim, większe poparcie niż inni znalazłby kandydat, który wpisywałby się w typ nowoczesnego liberała" - wynika z badania.
Badani odwołujący się do Lecha Kaczyńskiego nieco bardziej chcieliby prezydenta, który będzie trybunem ludowym i jednocześnie człowiekiem silnych przekonań.
"Z kolei podający za wzór Andrzeja Dudę zdecydowanie najchętniej jako jego następcę widzieliby kogoś, kto w swojej prezydenturze będzie się przede wszystkim kierował interesami swojego środowiska politycznego i wyznawanymi przez siebie wartościami i poglądami (człowiek silnych przekonań)" - podaje CBOS.
Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) od 9 do 12 września na próbie 1000 dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)
wni/ godl/ mar/