Joński: przesłuchanie Jarosława Gowina potrwa do godz. 18 i nie zakończy się we wtorek

2024-01-09 14:00 aktualizacja: 2024-01-09, 14:46
Były wicepremier w rządzie PiS Jarosław Gowin przed posiedzeniem sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Były wicepremier w rządzie PiS Jarosław Gowin przed posiedzeniem sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Od godz. 10 trwa posiedzenie sejmowej komisji śledczej badającej sprawę tzw. kopertowych wyborów prezydenckich z 2020 roku. Po godz. 13 komisja przerwała obrady. Zebrała się ponownie o godz. 14. Rozpoczęło się wówczas przesłuchanie byłego wicepremiera w rządzie PiS Jarosława Gowina. "Przesłuchanie Jarosława Gowina potrwa do godz. 18 i nie zakończy się tego dnia" - przekazał kierujący pracami komisji Dariusz Joński (KO).

W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie przewodniczący komisji Dariusz Joński (KO) przekazał, że "przewiduje pytania do godz. 18". Według niego we wtorek komisja nie zakończy przesłuchania Gowina ponieważ "ma do niego wiele pytań".

"Będzie to prawdopodobnie w tym albo w przyszłym tygodniu, bo w czasie naszego posiedzenia zmienił się porządek kolejnych posiedzeń Sejmu" - powiedział Joński.

We wtorek marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że zaplanowane na ten tydzień dwa posiedzenia Sejmu zostały przeniesione na przyszły tydzień - na wtorek, środę i czwartek.

Joński w rozmowie z dziennikarzami zaznaczył, że na pewno komisja śledcza nie zbierze się w dniu posiedzenia plenarnego Sejmu. "Jeszcze dzisiaj poproszę pod koniec dnia o zwołanie prezydium (komisji - PAP), aby ustalić nowe terminy posiedzień" - poinformował Joński.

Zaznaczył również, że przesłuchania świadków będą odbywać się co tydzień, a niektórzy będą przesłuchiwani przez dwa dni.

Wybory kopertowe. Komisja przesłuchuje Jarosława Gowina 

22 grudnia ub.r. sejmowa komisja śledcza ds. tzw. wyborów kopertowych z 2020 roku zdecydowała, że wezwie na świadków m.in. byłego wicepremiera Jarosława Gowina, byłą marszałek Sejmu Elżbietę Witek, byłego premiera Mateusza Morawieckiego, b. szefa MAP Jacka Sasina, b. szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, b. szefa KPRM Michała Dworczyka i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Zadaniem komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego - tzw. wyborów kopertowych - ma być przede wszystkim "zbadanie i ocena legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego przez organy administracji rządowej, w szczególności działań podjętych przez członków Rady Ministrów, w tym Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, i podległych im funkcjonariuszy publicznych".

W uchwale powołującej komisję wskazano m.in. na konieczność zbadania procesów legislacyjnych podjętych przez rządzących w związku z tzw. wyborami kopertowymi, podejmowane i wydawane przez nich decyzje administracyjne, a także ustalenie, czy działania rządzących doprowadziły do "niekorzystnego rozporządzenia środkami publicznymi lub innymi, lub niekorzystnego gospodarowania mieniem Skarbu Państwa lub mieniem innych osób prawnych".(PAP)

Autorka: Olga Łozińska

mmi/