Joński, który jest koordynatorem w komisji transportu Parlamentu Europejskiego, spotkał się w Strasburgu z Tzitzikostasem podczas sesji plenarnej PE. Grek zabiega o poparcie europarlamentarzystów, bo w listopadzie będzie przesłuchiwany w tej komisji.
"Przekazałem mu, że dla Polski kolej dużych prędkości jest absolutnym priorytetem. Chodzi nie tylko o połączenia między miastami Warszawa, Łódź, Poznań, Wrocław, ale też z Poznania do Berlina i z Warszawy do Kijowa. Tzitzikostas zapowiedział, że będzie to jednym z jego priorytetów na nowym stanowisku, o czym ma zamiar powiedzieć podczas wysłuchania w PE” – powiedział europoseł.
Joński zaprosił też przyszłego komisarza do Polski. „Ustaliliśmy, że wizyta odbędzie się w maju lub czerwcu przyszłego roku. Powinniśmy wtedy kończyć budowę tunelu średnicowego w Łodzi, największą inwestycję kolejową w Polsce. To jest inwestycja współfinansowana z pieniędzy unijnych. Jednocześnie rozpoczęliśmy w Łodzi budowę kolei dużych prędkości. Chcemy pokazać Komisji Europejskiej na przykładzie Warszawy i Łodzi postęp prac inwestycyjnych” - powiedział.
Europoseł przypomniał, że spółka CPK złożyła wniosek o dofinansowanie budowy pierwszego odcinka kolei dużych prędkości. „Gdyby udało się uzyskać pierwsze pieniądze - w wysokości 85 proc. wartości inwestycji - z mechanizmu Łącząc Europę, to w nowej perspektywie finansowej UE łatwiej byłoby zabiegać o unijne środki na kolejne odcinki szybkich kolei. Kandydat na komisarza popiera ten projekt” – powiedział Joński.
„W lata 30. XXI w. musimy wjechać superszybkimi kolejami nie tylko do Paryża, czy Berlina, ale też do Wilna, Sofii czy Łodzi. To dla Polski będzie nowe koło zamachowe gospodarki, skok cywilizacyjny. Cieszę się, ze przyszły komisarz to rozumie” – podsumował europoseł PO.
Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)
luo/ ap/ lm/ ał/