O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Komisja ds. rosyjskich wpływów. Szef BBN o stanowisku prezydenta

Prezydent od dawna stoi na stanowisku, że kwestia zagrożenia rosyjskimi wpływami powinna zostać zbadana i obejmować okres nawet dwóch dekad; dobrze, że obecny rząd zaczyna podzielać to stanowisko. Prezydent deklaruje, jak i oczekuje współpracy w tej sprawie - przekazał szef BBN Jacek Siewiera.

Prezydent RP Andrzej Duda i Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera podczas przemarszu Krakowskim Przedmieściem w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański
Prezydent RP Andrzej Duda i Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera podczas przemarszu Krakowskim Przedmieściem w Warszawie, fot. PAP/Leszek Szymański

Do spray ew. powołania komisji badającej rosyjskie wpływy szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego odniósł się we wpisie na portalu X (Twitterze). "Prezydent od dawna stoi na stanowisku, że kwestia zagrożenia rosyjskimi wpływami powinna zostać zbadana i obejmować okres nawet dwóch dekad. Co więcej, taka komisja powinna powstać od razu po wybuchu wojny na Ukrainie tak jak miało to miejsce także w innych krajach; dziś wszelkie działania są wręcz spóźnione. Prezydent podnosił to kilkukrotnie" - napisał Siewiera.

"Dobrze, że obecny rząd zaczyna podzielać to stanowisko. Prezydent deklaruje, jak i oczekuje współpracy w tej sprawie. Do konkretnych propozycji Prezydent odniesie się po ich przedstawieniu" - zapowiedział szef BBN. Jak dodał, prezydentowi "na pewno zależy, aby działania nie miały charakteru politycznego. Temu służyła prezydencka nowelizacja ustawy przyjętej przez poprzedni parlament. Prezydent oczekuje udziału ekspertów i rzetelnych wniosków dotyczących wzmacniania państwa. Nie politycznej gry" - podkreślił we wpisie.

Premier Donald Tusk poinformował wcześniej w piątek, że został przygotowany projekt ustawy ws. powołania komisji do badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce; jak wskazał, projekt przygotował minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Na mocy projektowanej ustawy ma powstać - według Tuska - "konstytucyjna i skuteczna" komisja, która będzie badała wpływy rosyjskie i białoruskie w Polsce. Później Siemoniak poinformował, że projekt ustawy będzie tematem posiedzenia Rady Ministrów 21 maja.

Komisja zajmująca się badaniem wpływów rosyjskich w Polsce powstała już raz za rządów PiS w ubiegłym roku. W sierpniu 2023 r. Sejm wybrał jej członków, a 29 listopada - już w nowej kadencji - zaprezentowała ona "raport cząstkowy" i przedstawiła rekomendacje, by Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi, Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne odpowiadające za bezpieczeństwo państwa w związku z uznaniem w latach 2010-2014 r. rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa za służbę partnerską. Tego samego dnia Sejm odwołał członków komisji, co wstrzymało jej działalność. Komisja pozostaje nieobsadzona.

Komisja powstała na mocy ustawy przygotowanej w poprzedniej kadencji parlamentu przez PiS. Wedle pierwotnej wersji ustawy w jej skład mieli wejść parlamentarzyści. Ostatecznie jednak ustawa został znowelizowana wedle projektu prezydenta Dudy, w myśl którego w skład komisji nie mogą wchodzić parlamentarzyści, lecz osoby wskazane przez Sejm.(PAP)

 

autor: Mikołaj Małecki

sma/

Zobacz także

  • Szef komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich gen. Jarosław Stróżyk Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Kto groził członkini komisji ds. rosyjskich wpływów?

  • Jarosław Kaczyński, rzecznik PiS Rafał Bochenek i szef klubu PiS Mariusz Błaszczak Fot. PAP/Tomasz Gzell

    "Burleskowe przedstawienie". Jarosław Kaczyński o raporcie komisji ds. rosyjskich wpływów

  • Prezydencki minister Wojciech Kolarski. Fot. PAP/Albert Zawada

    Wojciech Kolarski: likwidacja komisji ds. rosyjskich wpływów byłaby fatalnym sygnałem

  •  Minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, fot. PAP/Marcin Obara

    Siemoniak o terminie pierwszego raportu komisji ds. wpływów rosyjskich i białoruskich

Serwisy ogólnodostępne PAP