Na początku rozpoczętego w środę posiedzenia Sejmu posłowie złożyli kilka wniosków formalnych. Poseł koła Wolni Republikanie Jarosław Sachajko wykorzystał ten tryb, by skomentować wybory prezydenckie w USA.
"W imieniu koła Wolni Republikanie chciałem złożyć gratulacje panu Donaldowi Trumpowi, 47. prezydentowi Stanów Zjednoczonych" - powiedział Sachajko.
Po tych słowach posłowie PiS i Konfederacji wstali z miejsc, zaczęli klaskać i część z nich kilkukrotnie podniosła okrzyki: "Donald Trump".
Kilkanaście minut później głos zabrał poseł koła Razem Maciej Konieczny. Powiedział, że do wyjścia na mównicę skłoniła go "ta nierozsądna radość po prawej stronie z powodu zwycięstwa Donalda Trumpa". "Pomoc dla Ukrainy staje pod znakiem zapytania, co może oznaczać trwały podział Ukrainy albo rosyjskie czołgi bliżej polskiej granicy. Wojna celna Stanów Zjednoczonych z Europą może zacząć się zaraz, co oznacza bezrobocie także w Polsce" - powiedział Konieczny.
"Kto ma Polskę w sercu, ten się dzisiaj nie cieszy, hańba" - dodał.
Według Associated Press Trump, który dotąd zdobył trzy ważne stany wahające się (swing states) - Pensylwanię, Georgię i Karolinę Północną - jest już bardzo blisko zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA. (PAP)
kos/ itm/ know/