Liga włoska. Czyste konto krwawiącego Szczęsnego, porażka "polskiego" Empoli

2024-04-13 20:42 aktualizacja: 2024-04-14, 09:45
Wojciech Szczęsny. Fot. PAP/PA//IPA Sport / Domenico Cippitelli
Wojciech Szczęsny. Fot. PAP/PA//IPA Sport / Domenico Cippitelli
Torino FC, z Karolem Linettym w składzie, zremisowało bezbramkowo w derbach miasta z Juventusem, którego bramki strzegł Wojciech Szczęsny, w 32. kolejce włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. "Polskie" Empoli w ważnym dla układu dolnej części tabeli uległo na wyjeździe Lecce 0:1.

W derbach Turynu piłkarze obu drużyn oddali po kilka celnych strzałów na bramkę, ale gole nie padły, bo Szczęsny i Vanja Milinkovic-Savic, który w przeszłości występował w Lechii Gdańsk, stanęli na wysokości zadania.

Polak ucierpiał pod koniec meczu, gdy Marokańczyk Adam Masina walcząc o górną piłkę po rzucie rożnym uderzył go w twarz. Bramkarz krwawił z nosa i przez kilka minut był opatrywany przez lekarzy, ale wrócił do gry.

Leczący kontuzję Arkadiusz Milik nie znalazł się w kadrze "Starej Damy". Linetty rozegrał całe spotkanie i został ukarany żółtą kartką.

Juventus, który w Serie A wygrał tylko jeden z ostatnich sześciu meczów, w 32 występach zgromadził 63 punkty i zajmuje trzecie miejsce w Serie A. Wyraźnie prowadzi Inter Mediolan - 82, a drugi jest AC Milan - 68.

Torino z 45 pkt plasuje się na dziewiątej pozycji.

Gol Nicoli Sansone w 89. min zapewnił zwycięstwo Lecce nad Empoli. W drużynie goście wystąpiło trzech Polaków: po 90 minut zaliczyli obrońcy Bartosz Bereszyński i Sebastian Walukiewicz, a Szymon Żurkowski spędził na boisku godzinę.

To bolesna porażka gości, którzy w 32 meczach wywalczyli tylko 28 pkt i zajmują 16. pozycję, ale jeszcze w tej kolejce mogą się znaleźć w strefie spadkowej (miejsca 18-20). Lecce dzięki zwycięstwu z 33 pkt awansowało na 13. lokatę.(PAP)