Marlena Maląg: budżet na 2024 r. zakłada środki na wszystkie programy społeczno-gospodarcze

2023-10-20 09:44 aktualizacja: 2023-10-20, 13:32
Marlena Maląg. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Marlena Maląg. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Przyszłoroczny budżet, przyjęty przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego, zakłada środki na wszystkie programy społeczno-gospodarcze - zapewniła dzisiaj na antenie TVP Info minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Minister Maląg pytana o to, czy są pieniądze w budżecie na realizację programu Rodzina 800 Plus, odpowiedziała: "Oczywiście, są pieniądze w budżecie".

"Budżet przyjęty przez rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego zakłada środki na wszystkie programy społeczno-gospodarcze. Bo to nie są programy socjalne, jak tzw. opozycja demokratyczna opowiada. Są pieniądze na 800 plus, na Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, są także środki na 13., 14. emeryturę" - wskazała.

Podkreśliła, że są to pieniądze "na to, co Polakom się należy".

Oceniła, że za chwilę z ust opozycji będziemy słyszeli, że "pieniędzy nie ma i nie będzie".

"Kiedy okazałoby się, że opozycja stworzy rząd to oczywiście będą tak majsterkować przy tym budżecie, żeby pieniądze mogły w końcu do elit wypływać. Przecież te elity są zgłodniałe. Oni potrzebują pieniędzy, konkretnych pieniędzy" - powiedziała Maląg. "Nie zwykły obywatel, tylko właśnie ta elita" - zaznaczyła.

Mówiła także o swoich obawach dotyczących ewentualnych przyszłych rządów opozycji.

"Widzę taki scenariusz, że gdyby przejęła opozycja tzw. demokratyczna, władzę to będzie tak, że przyjrzą się budżetowi i powiedzą, że nie ma pieniędzy, trzeba oszczędzać i Polakom będą opowiadali, że warto pracować za 5 zł. Bo po co, my mamy być silni? Po co polskie rodziny mają być silne? Przecież można handel w niedzielę przywrócić, bo to już słyszeliśmy, pani Małgorzata Kidawa-Błońska już o tym mówiła, niech kobiety idą pracować w niedzielę, niech pracują na kasie w Lidlu, Niemcy będą mieli zamknięte sklepy, a Polacy będą dla Niemców pracować" - powiedziała szefowa resortu rodziny i polityki społecznej. (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

jc/