Matthew Perry pracował nad filmem o sobie. Chciał opowiedzieć o zwycięstwie z uzależnieniem

2023-11-03 10:01 aktualizacja: 2023-11-03, 12:35
Matthew Perry. Fot. PAP/EPA/EMILIO FLORES
Matthew Perry. Fot. PAP/EPA/EMILIO FLORES
Zmarły 28 października gwiazdor serialu „Przyjaciele” miał w planach wyprodukowanie filmowej autobiografii. Upatrzył sobie nawet aktora, który miałby się wcielić w młodego Perry’ego.

Tak twierdzi amerykańsko-wenezuelska modelka i prezenterka Athenna Crosby, jedna z ostatnich osób, które spotkały gwiazdora przed jego tragiczną śmiercią. Jak wyznała w programie „Entertainment Tonight”, Perry w trakcie rozmowy z nią, która miała miejsce 27 października podczas lunchu w hotelu Bel-Air, był podekscytowany pomysłem nakręcenia filmowej autobiografii i obsadzenia w głównej roli Zaca Efrona. Stwierdził wręcz, że wkrótce go o to poprosi (obaj aktorzy znali się chociażby z planu komedii Burra Steersa z 2009 r., zatytułowanej „17 Again”).
 
Crosby zauważyła podczas tego spotkania, że Perry’ego przepełnia energia i wręcz tryska entuzjazmem na myśl o planowanych projektach. „Nie mógł się doczekać przedstawienia jak najszerszej publiczności swojej historii i zaprezentowania triumfu nad uzależnieniem” – powiedziała w programie. „Ciągle się wygłupiał, mówił o tym, jak to ostatnio nastąpiło publiczne odrodzenie zainteresowania jego osobą oraz że ma nadzieję wykorzystać ten szum medialny, by rozegrać drugi akt swojej kariery. Był cały w skowronkach”. 

25-letnia Athenna Crosby, która wcześniej określiła relacje między nią, a 54-letnim gwiazdorem, jako „przyjacielskie i nic więcej”, ucięła tym samym krążące w sieci spekulacje (a wręcz teorie spiskowe), że Perry tuż przed śmiercią był zdołowany i wręcz wysyłał w sieci zakamuflowane „podprogowe” wołania o pomoc. Zapewniła, że posty na Instagramie aktora, pokazujące np. logo Batmana w jego basenie lub na elewacji domu oraz to, że sam nazywał się w Internecie „Mattmanem”, było jedynie przejawem fascynacji komiksowym bohaterem. Nieco zwariowanym, ale w gruncie rzeczy sympatycznym i niegroźnym. (PAP Life)

kgr/