Michał Wójcik o zespole ds. rozliczeń: najlepszy byłby zespół do zbadania działań obecnego rządu

"Niech stworzą zespół do swoich działań, do tego, co się działo w czasach, kiedy oni rządzili" - powiedział Wójcik.

"A najlepszy byłby zespół do zbadania kilku ostatnich tygodni, na czele, którego mógłby stanąć pan Bodnar i mógłby znaleźć podstawę prawną dla bezprawnych działań" - dodał. "To byłby najlepszy zespół parlamentarny, jaki by stworzyli" - ocenił.

Czytaj więcej

Giertych z nowym stanowiskiem. Powstanie Zespół ds. Rozliczeń

Na konferencji prasowej przewodniczący nowego zespołu Roman Giertych powiedział m.in.: "Na pewno będziemy chcieli się zajmować sprawą zorganizowanej grupy przestępczej, bo tak to kwalifikujemy, która istniała w Telewizji Polskiej i w Radiu Publicznym, która zajmowała się szkalowaniem przeciwników politycznych".

Wójcik na uwagę PAP, że Zespół zapowiada m.in. zajęcie się mediami publicznymi odpowiedział, że "to już jest wyjaśnione, sąd wyjaśnił sprawę".

"Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, że działali bezprawnie. W prokuraturze też działają bezprawnie i posłowie siedzą w więzieniu bezprawnie" - dodał. Jak podkreślił, "żadna władza nie trwa wiecznie. Po tej władzy zapewne będzie czas rozliczeń. Spokojnie, doczekamy się".

Politycy KO poinformowali w czwartek o powołaniu Zespołu ds. Rozliczeń. Naszym celem jest doprowadzenie do tego, że wszyscy winni przestępstw popełnionych w ciągu ostatnich ośmiu lat, zostaną złapani i ukarani - mówił Roman Giertych, który został koordynatorem prac zespołu.

"Zespół został powołany w związku z wczorajszą decyzją klubu Koalicji Obywatelskiej" - powiedział Giertych.

9 stycznia sąd rejestrowy oddalił wniosek o wpis zmiany danych w Krajowym Rejestrze Sądowym dotyczących TVP. Uchwała o powołaniu członków rady nadzorczej i uchwała rady nadzorczej o powołaniu zarządu zostały podjęte przez organ nieuprawniony - uznał referendarz sądowy Tomasz Kosub. Dwa dni później, 11 stycznia oddali sąd rejestrowy oddalił wniosek o zmianę wpisu do KRS zarządu Polskiego Radia. Postanowienie zostało podpisane przez referendarza sądowego Karolinę Ilczuk. (PAP)

Autor: Olga Łozińska

jc/