Minister Siekierski: byłem zaskoczony formą kontroli posłów PiS w resorcie

2024-02-27 20:21 aktualizacja: 2024-02-28, 07:21
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Forma kontroli jaką we wtorek przeprowadzali posłowie Prawa i Sprawiedliwości w Ministerstwie Rolnictwa była zaskakująca. Posłowie PiS przeprowadzali kontrolę, jakby przyszli do jakiegoś biura przemytu - poinformował na antenie Polsat News minister rolnictwa Czesław Siekierski.

"Byłem zaskoczony formą kontroli. Otwieranie szaf, w jakiś sposób odsuwanie, niepytanie pracowników. Nic nie chcemy ukryć, tylko mamy określone ustalenia z ministrem rolnictwa Ukrainy o formie prowadzenia rozmów. (...) Byłem zaskoczony, że osoby tej klasy, pan premier, jeden minister, wiceminister, w taki sposób przeprowadzają kontrolę, jakby przyszli do jakiegoś biura przemytu" - powiedział szef resortu rolnictwa.

Wcześniej we wtorek posłowie PiS, b. minister obrony Mariusz Błaszczak, b. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński i b. minister rozwoju i technologii w rządzie PiS Waldemar Buda, chcieli przeprowadzić kontrolę poselską w Ministerstwie Rolnictwa. Zamierzali sprawdzić, czy minister rolnictwa podjął rozmowy ze stroną ukraińską w sprawie rozwiązania kryzysu, który dotyka polskich rolników.

Posłowie PiS poinformowali, że Ministerstwo Rolnictwa postanowiło utajnić dokumenty dotyczące rozmów ze stroną ukraińską ws. rozwiązania kryzysu, który dotyka polskich rolników.

We wtorek w Warszawie odbyły się protesty rolników. Postulaty polskich rolników to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, oraz także obrona hodowli zwierzęcej w Polsce. Według organizatorów, w proteście wzięło udział około 50 000 uczestników. Marsz otwierał rolniczy ciągnik z transparentem z hasłami: "Murem za rolnikiem", "Jestem rolnikiem, nie niewolnikiem" i "Zielony ład = głód". W trakcie przemarszu uczestnicy protestu zatrzymali się pod tablicą ku pamięci założyciela i lidera Samoobrony Andrzeja Leppera i uczcili jego pamięć minutą ciszy. (PAP)

mmi/