Jak potwierdza rzecznik prasowy szpitala w Hamburgu, „czasami nawet dwie trzecie pacjentów na oddziałach intensywnej terapii jest niezaszczepionych, mimo że ich udział w populacji Hamburga wynosi poniżej 9 procent”.
Rzecznik potwierdził, że pacjenci często przy przyjmowaniu na oddział twierdzili, że zostali zaszczepieni, co później przy dokładniejszej weryfikacji okazywało się nieprawdą.
„To może być niebezpieczne, ponieważ ważne jest, aby lekarze prowadzący leczenie znali dokładny stan szczepień pacjenta, aby zapewnić mu najlepszą możliwą opiekę” – dodaje rzecznik.
Na podobne zjawisko wskazywał już w listopadzie Stefan Kluge, szef oddziału intensywnej terapii w Szpitalu Uniwersyteckim Hamburg-Eppendorf (UKE), wskazując, że „90 procent naszych pacjentów OIOM nie jest zaszczepionych, mimo że występują u nich prawie wszystkie czynniki wysokiego ryzyka, takie jak starszy wiek, nadwaga, wysokie ciśnienie krwi czy cukrzyca”.
Marzena Szulc (PAP)
jjk/