„Okłamałem Państwa. A właściwie okłamywałem Was od dłuższego czasu. Nawet chyba na ostatnim spotkaniu w Zawierciu, kiedy padło pytanie o ekranizację 'Wyrwy', a ja kręciłem głową i mówiłem, że w sumie nie wiem, że coś się tam dzieje, ale ciągle nic nie wiadomo. No więc - wiadomo. Nie tylko to, że ekranizacja będzie. Zdjęcia rozpoczęły się już kilkanaście dni temu, a ja wreszcie mogę o tym powiedzieć!!!” - pochwalił się na swoim Instagramie Wojciech Chmielarz. I dodał, że film na podstawie jego powieści będzie miał premierę w przyszłym roku.
Bohaterem filmu będzie Maciej Tomski (w tej roli Tomasz Kot), którego żona Janina (Karolina Gruszka) ginie w wypadku samochodowym. Zrozpaczony mąż stara się rozwikłać zagadkowe okoliczności wypadku, ale z czasem zaczyna odkrywać sekrety zmarłej. Obok Tomasza Kota i Karoliny Gruszki na ekranie zobaczymy również Olgę Bołądź, Marię Pakulnis, Romana Gancarczyka i Konrada Eleryka. W postać Wojnara wcieli się Grzegorz Damięcki, co - jak wyznał Chmielarz - było jego marzeniem.
Reżyserii tego thrillera psychologicznego podjął się nominowany do Oscara twórca seriali „W głębi lasu” i „Skazana”, Bartosz Konopka, a scenariusz napisał Marcin Ciastoń. Temu ostatniemu pisarz poświęcił wiele słów uznania, zapewniając, że filmowa adaptacja „Wyrwy” nie rozczaruje czytelników i będzie ucztą, dla tych, którzy poznają ją dopiero na ekranie. „Marcin wykonał niesamowitą robotę. Na podstawie mojej książki napisał adaptację, która równocześnie jest wierna, jak i dostosowuje treść powieści do wymogów filmowej adaptacji. To jest wielka sztuka. Po przeczytaniu scenariusza (pełniłem funkcję konsultanta) moja pierwsza myśl była taka, że ja bym tego lepiej nie zrobił” - przyznał autor.
Film pojawi się w kinach w pierwszej połowie 2023 roku, następnie będzie dostępny na platformie streamingowej Canal+, który wspólnie z Kino Świat odpowiada za produkcję. Producentem wykonawczym filmu jest Wiernik PRO.
Wcześniej Canal+ wyprodukował ekranizację innej książki Chmielarza pt. "Żmijowsko".
(PAP Life)
js/