Müller w środę w TVN24 pytany był o powody wysokich cen węgla. Rzecznik rządu tłumaczył, że jest to konsekwencja embarga na rosyjski węgiel, które zaburzyło trochę import węgla.
"Ale druga rzecz, doszło do sytuacji na rynku, w której, niestety, emocje społeczne powodują, że wiele osób kupuje teraz węgiel, mimo że nie miało tego w zwyczaju np. rok temu, dwa, czy trzy lata temu" - powiedział.
"Natomiast co mogę w tej chwili doradzić osobom, które chcą zaopatrzyć się na zimę (w węgiel - PAP) - bo nie mówię o bieżących potrzebach, ale na zimę - to, żeby teraz nie kupowały tego węgla, w tej chwili dokładnie, bo zaraz przez politykę spółek Skarbu Państwa dojdzie do obniżenia ceny węgla, ponieważ chcemy bezpośrednio dystrybuować, pominąć pośredników. A pośrednicy w tej chwili na marżach robią po kilka, kilkaset złotych co najmniej na tonie" - powiedział.
"My skracamy łańcuchy dostaw węgla poprzez spółki Skarbu Państwa; on będzie wiele tańszy niż w tej chwili" - dodał. "Więc odradzam kupowanie w tej chwili węgla, jeżeli ktoś w tej chwili nie musi nim ogrzewać" - zaznaczył.
Pytany, za ile dni przyjdzie ten moment, w którym cena węgla spadnie do rozsądnego poziomu, odparł: "To będzie jeszcze w tym miesiącu". Jak powiedział, "będzie to stopniowo spadało poprzez zwiększenie łańcuchów dystrybucji; będziemy robić presję cenową na niższą cenę".
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa na wtorkowej konferencji wraz z rzecznikiem rządu Piotrem Müllerem zwróciła uwagę na problem z dostępnością węgla w sklepie Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Jak poinformowała, aby więcej węgla mogło trafić do gospodarstw domowych "przekierujemy cały polski węgiel, jaki jest dostępny - zwiększając też wydobycie - właśnie do PGG, za pomocą sklepu, za pomocą składów, za pomocą pośredników". Minister dodała, że w ostatnim czasie niektórzy pośrednicy wykorzystali trudną sytuację do spekulacji cenowych podwyższając cenę za węgiel. Dodała, że rząd wspomoże też sprzedawców, którzy będą oferować węgiel po "akceptowalnej cenie".
"Wprowadzimy w najbliższych dniach rozwiązanie ustawowe, które będzie kompensowało tym podmiotom, które zdecydują się po cenie akceptowalnej - na dzisiaj to jest ta cena którą oferuje PGG, cena najniższa na rynku. Jeśli te podmioty zdecydują się po takiej cenie dostępne zapasy przekazać do odbiorców indywidualnych, zapewnimy im kompensatę. O kwotach będziemy mówili w najbliższych dniach" - poinformowała.
Müller w środę w TVN24 był pytany także o ceny paliw. "W tej chwili pracujemy nad rozwiązaniami, które miałyby uatrakcyjnić ceny benzyny, pomimo tego, że w stosunku do innych krajów - sytuacja jest nieco lepsza. Choć to nie jest żadne argument. Te ceny benzyny są nadal w Polsce wysokie, są za wysokie" - powiedział. (PAP)
Autorka: Aneta Oksiuta
kgr/