Zwycięzca turnieju, rozgrywanego w Palacio de Santona w stolicy Hiszpanii, będzie przeciwnikiem Norwega Magnusa Carlsena w przyszłorocznym meczu o mistrzostwo świata.
Partia debiutującego w turnieju kandydatów 24-letniego arcymistrza z Wieliczki, klasyfikowanego na 16. miejscu w rankingu FIDE, z dziesięć lat starszym, 11. na światowej liście Amerykaninem, zakończyła się po 40 posunięciach.
Wcześniej obydwaj tylko raz rywalizowali w szachach klasycznych. W styczniu 2018 roku w turnieju Gibraltar Masters Amerykanin zwyciężył czarnymi.
"Czy była dzisiaj szansa na wygraną? Może wygrana to za duże słowo, ale Duda od samego początku miał trochę lepszą pozycję. Nakamura musiał dokładnie grać, żeby ją wyrównać i się obronić. Były jeden, dwa momenty, gdzie Janek mógł dokładniej zagrać i postawić przed Amerykaninem trudniejsze problemy praktyczne" - skomentował dla PAP trener najlepszego polskiego szachisty, arcymistrz Kamil Mitoń.
W innych sobotnich partiach prowadzący w klasyfikacji Niepomniaszczi wygrał czarnymi z Węgrem Richardem Rapportem, odnosząc czwarte, a drugie z rzędu, zwycięstwo w turnieju. Niepokonany w Madrycie Rosjanin, grający pod flagą FIDE, umocnił się na prowadzeniu. Tylko o pół punktu ustępuje mu Caruana, który także zwyciężył w kolejnym pojedynku - tym razem białymi z Tejmurem Radżabowem z Azerbejdżanu. Amerykanin wygrał w sumie trzy partie i cztery zremisował.
Natomiast sobotnia rywalizacja Chińczyka Dinga Lirena z reprezentantem Francji Alirezą Firouzją nie przyniosła rozstrzygnięcia.
W sześciu pierwszych pojedynkach Duda zremisował białymi z Rapportem i Lirenem, czarnymi z Caruaną, białymi z Radżabowem, czarnymi z Firouzją i doznał jedynej porażki z Niepomniaszczim. W stolicy Hiszpanii zgromadził 3 pkt i na półmetku dzieli czwartą lokatę z Lirenem i Rapportem. Trzeci jest Nakamura - 3,5 pkt.
"Na półmetku turnieju wynik jest, jaki jest, ale myślę, że Janek nie gra tu złych partii, prezentuje się całkiem przyzwoicie. Na pewno mogło być lepiej, bo w pierwszej partii z Rapportem była bardzo duża szansa. Ogólnie gra dość solidne, na dobrym poziomie, ale niestety czegoś brakuje. Nie chcę mówić, że szczęścia. Może trochę odważniejszych decyzji w kluczowych momentach. Bilans to minus 1, ale gra nie wygląda źle. Może więcej oczekiwaliśmy, ale przecież są tu najlepsi szachiści na świecie, a on jest wśród nich najniżej notowany. Szkoda też przegranej, bardzo ciekawej partii z Niepomniaszczim. Janek źle ocenił pozycję, zawierzył intuicji, podczas gdy rywal dokładniej policzył warianty. Była to jednak partia zacięta, po walce, bardzo ciekawa i na dobrym poziomie" - ocenił trener Dudy.
W niedzielę w ósmej rundzie, rozpoczynającej serię gier rewanżowych, Polak zmierzy się czarnymi z Rapportem. W inauguracynym pojedynku z Węgrem był najbliżej wygranej w Madrycie.
"W sporcie czasami tak jest - na przykład w piłce nożnej ładnie się gra przez 80 minut, a przegrywa 0:1. Trzeba być odpornym na takie sytuacje. Zostało jeszcze siedem rund, całe drugie koło. Będziemy walczyć. Jest dwóch wyraźnych liderów, ale na pewno w turnieju będzie się jeszcze wiele działo. Poziom partii może się obniżyć, bo do głosu dojdzie zmęczenie. Poza tym niektórzy będą być może podejmowali ryzykowne decyzje. W związku z tym czeka nas jeszcze wiele emocji" - dodał Mitoń.
Ostatnia, 14. runda imprezy w Madrycie odbędzie się 4 lipca. Nazajutrz w razie konieczności zaplanowano dogrywki. Ostatnie dni przerwy to 28 czerwca oraz 2 lipca.
Pula nagród wynosi 500 tys. dolarów. Zdobywcy trzech pierwszych miejsc wzbogacą się o: 48, 36 i 24 tys. dol. Za każde wywalczone pół punktu zawodnicy otrzymują ponadto 3,5 tysiąca USD.
Wyniki 7. rundy: Jan-Krzysztof Duda (Polska) - Hikaru Nakamura (USA) remis Richard Rapport (Węgry) - Jan Niepomniaszczi (FIDE) 0:1 Ding Liren (Chiny) - Alireza Firouzja (Francja) remis Fabiano Caruana (USA) - Tejmur Radżabow (Azerbejdżan) 1:0 Klasyfikacja po siedmiu rundach: 1. Niepomniaszczi 5,5 pkt 2. Caruana 5 3. Nakamura 3,5 4. Duda 3 . Liren 3 . Rapport 3 7. Radżabow 2,5 8. Firouzja 2,5
(PAP)