Wskutek rosyjskiego ostrzału miejscowości Serhijiwka całkowicie zniszczony został ośmiopiętrowy blok mieszkalny i ośrodek wypoczynkowy.
W ostrzale bloku zginęło 16 osób, a 34 zostały ranne, w tym pięcioro dzieci - pisze Tymoszenko. Udało się uratować osiem osób, w tym troje dzieci i kobietę w ciąży.
Russian cruise missiles targeted a resort town in Odesa region last night, hitting a high-rise block and seaside resort. Reports that as many as 10 have died. pic.twitter.com/q5IJKg1hyI
— Oliver Carroll (@olliecarroll) July 1, 2022
Among the 17 people killed by a #Russian missile strike in #Odesa region is one child. More than 30 have been wounded. pic.twitter.com/1gVpHFG3b8
— NEXTA (@nexta_tv) July 1, 2022
Rescuers clear the rubble in a residential building in #Serhiivka, #Odesa region, which was hit by a #Russian missile. pic.twitter.com/usGFd9i8Dk
— NEXTA (@nexta_tv) July 1, 2022
Trwa akcja ratunkowa
Według Tymoszenki w ataku na bazę wypoczynkową zginęły dwie osoby, w tym 12-letnie dziecko, a pięć osób zostało rannych. Pod gruzami są trzy osoby, w tym dwoje dzieci.
Natomiast biuro prokuratora generalnego Ukrainy poinformowało, że łącznie w atakach rakietowych na tę kurortową miejscowość 1 lipca zginęło 19 osób, a 38 zostało rannych. Wśród rannych jest sześcioro dzieci.
Szef biura prezydenta Andrij Jermak, komentując piątkowe ataki, oświadczył, że "w odpowiedzi na klęski na polu walki (Rosjanie) walczą z cywilami". "Rosja to kraj sponsorujący terroryzm. Razem z naszymi sojusznikami powinniśmy powstrzymać ataki terrorystyczne i wymierzyć za nie karę" - dodał. (PAP)
gn/mmi/