Liczba zaginionych zmalała, ponieważ udało się nawiązać kontakt z osobami, które przebywały w rejonie Marmolady, ale nic im się nie stało.
Zaznaczono również, że w chwili, gdy runął ogromny blok, w rejonie lodowca znajdowało się około 30 osób, których miejsca pobytu dotąd nie ustalono.
Jednocześnie lokalne władze prowadzą postępowanie, by ustalić tożsamość właścicieli 16 samochodów zaparkowanych w rejonie tras górskich prowadzących na lodowiec. Wszystkie auta mają zagraniczne rejestracje: z Niemiec, Czech i Węgier.
What started as an amazing trip with beautiful views from Marmolada in Italy, unfortunately turned out to be a day we will never forget.. At the beginning we thought it was an airplane coming.. #marmolada #glacieravalanche pic.twitter.com/sUEGcO7EAN
— Kristýna Bílková (@Kris_Bilkova) July 3, 2022
Zidentyfikowano 3 ofiary śmiertelne
Dotychczas zidentyfikowano 3 ofiary śmiertelne - to Włosi. Ponadto według służb zginął obywatel Czech. Wśród zaginionych są inni Włosi, Czesi, Niemcy, Rumuni - wynika z informacji z miejscowości Canazei, gdzie uruchomiono sztab kryzysowy. Przybyli tam bliscy zaginionych i czekają na informacje o ich losie.
W nocy w skrajnie trudnych warunkach trwały poszukiwania przy użyciu dronów i telekamer; wciąż bez rezultatu.
Na oddziale intensywnej terapii w Belluno jest dwóch ciężko rannych obywateli Niemiec.
Włoska agencja podała także, że identyfikacja ofiar jest bardzo trudna ze względu na stan ciał zmiażdżonych przez kawałki bloku lodu, który runął wraz z fragmentami skał w prędkością około 300 kilometrów na godzinę. W niektórych przypadkach potrzebne będą badania DNA.
I vigili del fuoco hanno presidiato tutta la notte con i droni la zona del crollo sulla Marmolada. Intanto a Canazei sono arrivati due gruppi di parenti di vittime e dispersi. Si cercano, al momento, una ventina di persone #ANSA https://t.co/UPi1ajGUmB pic.twitter.com/YLbkgk47lr
— Agenzia ANSA (@Agenzia_Ansa) July 4, 2022
Akcję ratunkową utrudnia ryzyko dalszego rozpadu lodowca
Premier Włoch Mario Draghi odwiedził po południu miejscowość Canazei, gdzie powołano sztab kryzysowy, koordynujący poszukiwania.
Teren poszukiwań w miejscu, gdzie runął fragment lodowca, czyli serak, jest ogromny. Akcję ratunkową utrudnia ryzyko jego dalszego rozpadu z powodu wysokich temperatur.
#Marmolada... Obryw w Tatrach robił wrażenie, ale zszedł obok szlaku. Tutaj masa lodu i kamieni poleciała w dół. Idziesz i... i cię nie ma. Koszmar górołazahttps://t.co/L7tzG4fVh6 https://t.co/WIAuYaIFpn
— marek juśkiewicz🇵🇱 (@marekjuskiewicz) July 3, 2022
Eksperci nie mają wątpliwości: przyczyną tragedii jest klimat, który wyrwał się spod kontroli - podkreśla w poniedziałek dziennik "La Repubblica".
"La Stampa" pisze w tytule relacji z Trydentu: "Piekło lodowca".
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
mar/ mj/