Rzeczniczka PiS była pytana w piątek przez dziennikarzy w Sejmie, na ile zaproponowane przez PiS projekty zmian w ustawach o: sądach powszechnych, Sądzie Najwyższym oraz Trybunale Konstytucyjnym, są "ukłonem" w stronę Komisji Europejskiej.
"Wszystkie te działania, które podejmujemy, mamy nadzieję, że w końcu doprowadzą (...) do konsensusu. W mojej ocenie spór z Komisją Europejską nie jest sporem merytorycznym, tylko jest sporem politycznym, a że chcemy dialogu to pewne rozwiązania przedstawiamy" - powiedziała Mazurek.
Rzeczniczka PiS oświadczyła, że jej rolą nie jest oceniać, jakie będą "konsekwencje" zaproponowanych przez jej partię zmian. Wyraziła jednocześnie nadzieję, że zostaną one zaakceptowane przez KE i że zaakceptowana zostanie również reforma sądownictwa, przeprowadzana przez obóz rządzący.
Mazurek wskazała, że teraz projekty będą procedowane i - jak dodała - "zobaczymy jakie będą poprawki, jakie będą opinie, jakie będą sugestie". "Nie ma sytuacji takiej, by projekt który został złożony - przez jakikolwiek klub - wyszedł z posiedzenia (Sejmu - PAP) w kształcie, w którym zostaje złożony" - zaznaczyła.
W czwartek poseł PiS Marek Ast przedstawił w Sejmie założenia projektu nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych oraz o Sądzie Najwyższym. Projekt PiS przewiduje m.in., że minister sprawiedliwości nie będzie mógł podjąć decyzji o odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu bez opinii kolegium sądu oraz Krajowej Rady Sądownictwa. W projekcie PiS zaproponowano też zrównanie wieku przechodzenia w stan spoczynku sędziów dla kobiet i mężczyzn do 65 lat.
Po południu złożony został również projekt PiS nowelizacji przepisów ustaw o organizacji Trybunału Konstytucyjnego i statusu jego sędziów. Projekt przewiduje opublikowanie trzech dotychczas niepublikowanych orzeczeń wydanych z naruszeniem prawa przez TK.
Komisja Europejska, podejmując w grudniu decyzje o uruchomieniu wobec Polski procedury z art. 7 Traktatu o UE, dała Polsce trzy miesiące na wprowadzenie w życie rekomendacji dotyczących praworządności. Dotyczyły one m.in. zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, w tym niestosowania zapisu o obniżonym wieku emerytalnym wobec obecnych sędziów. KE domagała się też zmiany w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. Chciała, by nie przerywano kadencji sędziów członków Rady, oraz zapewnienia, by nowy system gwarantował wybór sędziów członków przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego. KE zapowiadała możliwość wycofania art. 7., jeśli polskie władze spełnią jej postulaty. (PAP)
autor: Anna Tustanowska