O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Była żona mordercy i pedofila Marca Dutroux odzyska wolność. Trafi do klasztoru

Michelle Martin, była żona belgijskiego mordercy i pedofila Marca Dutroux, w piątek odzyska wolność bez żadnych ograniczeń. Martin, skazana za współudział w zbrodniach ówczesnego męża, została przedterminowo zwolniona z więzienia 10 lat temu, po czym trafiła do klasztoru - informuje belgijska telewizja VRT.

Michelle Martin. Fot. PAP/EPA/JEAN-CHRISTOPHE VERHAEGEN
Michelle Martin. Fot. PAP/EPA/JEAN-CHRISTOPHE VERHAEGEN

Kobietę aresztowano 13 sierpnia 1996 roku, tego samego dnia co jej byłego męża, skazanego później na karę dożywotniego więzienia za trzy morderstwa, dziewięć porwań i tortury, które spowodowały śmierć czterech dziewczynek oraz za wieloletnie gwałty na dzieciach. Proces tej pary wstrząsnął opinią publiczną. Ujawnienie ogromu zbrodni wywołało szok, a podejrzana nieudolność organów ścigania w tej sprawie - niemal rewolucyjne nastroje w Belgii.

W 2004 roku Martin została skazana na 30 lat pozbawienia wolności za współudział w zbrodniach Dutroux, ale sąd zezwolił, by opuściła więzienie po 16 latach. Prokuratura w Mons i rodziny ofiar wnioskowały o kasację tej decyzji, ale w 2012 roku sąd apelacyjny nie dopatrzył się uchybień w decyzji sądu pierwszej instancji, tym samym potwierdzając, że Martin może przedterminowo wyjść z więzienia.

Martin, z zawodu nauczycielka, na procesie tłumaczyła swój udział w zbrodniach strachem przed mężem. Wskazywała, że była zbyt przerażona, aby wejść do ukrytej piwnicy i nakarmić dwie uwięzione przez pedofila dziewczynki, gdy Dutroux odsiadywał czteromiesięczny wyrok za kradzież samochodu. Obie dziewczynki zmarły z głodu.

Kobieta w 2012 roku skorzystała z możliwości wcześniejszego zwolnienia, ale pod pewnymi warunkami: musiała zaakceptować opiekę psychologiczną, nie mogła wypowiadać się w mediach i nie mogła szukać kontaktu z przyjaciółmi lub rodziną ofiar. Martin trafiła do klasztoru klarysek w Mallone na południu Belgii, aby rozpocząć nowe życie.

Te warunki zostały narzucone na 10 lat i w piątek termin ten dobiega końca.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

kgr/

Zobacz także

  • Miasto Colima w Meksyku, fot. PAP/AA/Abaca

    To najniebezpieczniejsze miasto na świecie. Szokujący wskaźnik morderstw

  • Zniszczenia w Odessie. Fot. PAP/EPA/IGOR TKACHENKO

    Prokurator generalny Ukrainy: problemem w badaniu zbrodni wojennych Rosjan jest ich wielka liczba, mamy 105 tys. spraw

  • Senior z chodzikiem, Fot. PAP/	DPA/Kira Hofmann

    Belgia: w jednym z domów opieki zamordowano w ostatnich latach trzech pensjonariuszy. Zabójcą pracownik ośrodka?

  • Pomnik Małego Powstańca przy ulicy Podwale u zbiegu z ulicą Wąski Dunaj, przy zewnętrznym murze obronnym Starego Miasta w Warszawie, fot. PAP/Tomasz Gzell

    Masowe morderstwa rannych i cywilów na Starówce. Jednego dnia Niemcy zamordowali 1,3 tysiąca osób

Serwisy ogólnodostępne PAP