Żona Sylvestra Stallone’a po 25 latach wniosła pozew o rozwód. Podała powód

2022-08-26 12:41 aktualizacja: 2022-08-27, 11:02
Fot. PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER
Fot. PAP/EPA/SEBASTIEN NOGIER
19 sierpnia Jennifer Flavin wniosła pozew o rozwód z gwiazdorem „Rocky’ego”, którego żoną jest od 25 lat. Jak wynika z pozyskanych przez media dokumentów sądowych, małżonka Stallone’a zarzuca mu „celowe rozproszenie, uszczuplenie i marnowanie” ich wspólnego majątku. Flavin twierdzi, że rozrzutność aktora i jego niefrasobliwe podejście do zarządzania domowym budżetem doprowadziły do konieczności zaciągania kolejnych pożyczek, co zagroziło finansowemu bezpieczeństwu ich rodziny.

Informacja o rozstaniu Sylvestra Stallone’a i jego żony Jennifer Flavin zszokowała fanów aktora. Przez lata uchodzili oni bowiem za jedną z najbardziej zgodnych par amerykańskiego show-biznesu, a zaledwie kilka miesięcy temu obchodzili 25. rocznicę ślubu. „Nie ma odpowiednich słów, aby opisać, jak wiele ta niesamowicie altruistyczna, oddana i cierpliwa kobieta wniosła do mojego życia. Moim jedynym marzeniem jest przeżycie z nią kolejnego ćwierćwiecza” – napisał o swej małżonce gwiazdor „Rocky’ego” w opublikowanym na Instagramie 18 maja poście.

Flavin postanowiła zakończyć wieloletni związek ze Stallone

Cierpliwość Flavin najwyraźniej ma jednak swoje granice, które właśnie zostały przekroczone. Była modelka postanowiła bowiem zakończyć ich wieloletni związek i 19 sierpnia wniosła pozew o rozwód. „Choć przestaniemy być małżeństwem, zawsze będę pielęgnować naszą trwającą już ponad 30 lat relację. Oboje jesteśmy w pełni oddani naszym pięknym córkom” – stwierdziła lakonicznie w oświadczeniu. O kryzysie w związku Stallone’a i jego ukochanej zrobiło się głośno, gdy zagraniczne media donosiły o dość osobliwym posunięciu aktora. Jak się okazało, tatuaż przedstawiający twarz żony przykrył on wizerunkiem… ukochanego psa.

Powodem złożenia pozwu ma być rozrzutność aktora 

Jak wynika tymczasem z udostępnionych przez „People” dokumentów sądowych, przyczyną podjęcia przez Flavin decyzji o rozwodzie były coraz poważniejsze spory o pieniądze. W pozwie zarzuciła ona mężowi „zaangażowanie się w celowe rozproszenie, uszczuplenie i marnowanie” ich wspólnego majątku. Flavin stwierdziła również, że rozrzutność aktora i jego niefrasobliwe podejście do zarządzania domowym budżetem doprowadziły do konieczności zaciągania kolejnych pożyczek, co zagroziło ich finansowemu bezpieczeństwu.

Flavin poprosiła też sąd o przyznanie jej prawa do wyłącznego użytkowania wartej 35 milionów dolarów posiadłości w Palm Beach na Florydzie. „Układ ten jest w najlepszym interesie obu stron” – czytamy we wniosku. Sam Stallone póki co żonie niczego publicznie nie zarzuca. „Kocham moją rodzinę. Polubownie i prywatnie zajmujemy się teraz rozwiązaniem tych osobistych problemów” – napisał w oświadczeniu na temat rozwodu.

Według niektórych szacunków fortuna pary opiewa na kilkaset milionów dolarów. Pozyskane przez „People” dokumenty ujawniły, że pół roku temu sprzedali oni ekskluzywną willę w Beverly Park w Los Angeles za 58 mln dolarów. A opublikowany niedawno raport „Variety” na temat zarobków hollywoodzkich gwiazd wykazał, iż Stallone dostaje milion dolarów za każdy odcinek realizowanego właśnie dla platformy Paramount+ serialu „Tulsa King”. (PAP Life)

mmi/