O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Rosjanie nie chcą iść do wojska? Chcą uciec do Turcji i Armenii. "Jak wydostać się z Rosji" to najpopularniejsze pytanie internautów

Zaraz po ogłoszeniu przez Władimira Putina „częściowej mobilizacji” wykupiono wszystkie bezpośrednie bilety na samoloty, którymi można dziś wylecieć do Stambułu i Erywania - informuje Biełsat. „Mobilizacja”, „jak opuścić Rosję” i „jak wydostać się z Rosji 2022” to obecnie najpopularniejsze hasła wyszukiwane przez rosyjskich internautów w Google i lokalnej wyszukiwarce Yandex - informuje z kolei belgijski dziennik „De Standaard”.

Rosyjski samolot wylatujący z Moskwy, Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
Rosyjski samolot wylatujący z Moskwy, Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Według doniesień Biełsatu - który powołuje się na niezależny portal Wiorstka - tuż po przemówieniu Putina wszystkie bezpośrednie bilety na 21 września do Stambułu i Erywania zostały wyprzedane.

Więcej

Władimir Putin Fot. KONSTANTIN ZAVRAZHIN / SPUTNIK / KREMLIN POOL PAP/EPA

Putin ogłosił częściową mobilizację w Rosji

Także z danych serwisu rezerwacji Aviasales wynika, że wszystkie bilety na najbliższe dni na loty z Rosji do Armenii i Turcji wyprzedano. Pozostały jeszcze miejsca na rejsy do Dubaju, a stamtąd do Stambułu. Przed południem można było też kupić kilka bezpośrednich biletów z Moskwy do Turcji – ale już na koniec tygodnia.

Zaś niemiecki tygodnik „Der Spiegel” informuje, że nie ma już biletów na loty w czwartek do Tbilisi, Erewania i tureckiej Antalyi, a jedyne dostępne połączenie z Moskwy do Istambułu kosztowało aż 9253 euro (prawie 44 tys. zł).

Reuters ustalił, że niedostępne są również niektóre trasy z międzylądowaniami, w tym z Moskwy do Tbilisi, a najtańsze loty ze stolicy Rosji do Dubaju kosztowały ponad 300 tys. rubli, czyli około 5 tys. dolarów lub ponad 23,5 tys. zł.

Putin ogłosił w środę częściową mobilizację, która ma rozpocząć się jeszcze tego dnia i objąć rezerwistów, czyli osoby, które już odbyły służbę wojskową, ale przed wysłaniem na front mają przejść dodatkowe szkolenie. Według ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu mobilizacja obejmie ok. 300 tys. osób.

Jak podkreśla Biełsat, rosyjskie władze nie wyjaśniły jeszcze, czy osobom potencjalnie podlegającym poborowi do wojska zabroni się opuszczania kraju. Jednocześnie paragraf 2 artykułu 21 ustawy o mobilizacji brzmi: „Obywatelom zarejestrowanym w wojsku od momentu ogłoszenia mobilizacji zabrania się opuszczania miejsca zamieszkania bez zgody komisariatów wojskowych, federalnych władz wykonawczych i organów zarządzających rezerwą”. Na tę właśnie ustawę powołuje się dzisiejszy dekret ogłaszający mobilizację.

Bank z apelem pracowników: jedźcie na wakacje

Z kolei rosyjski Sbierbank doradza pracownikom, by uciekali przed mobilizacją. Niezależny rosyjski portal Baza opublikował notkę, jaką mieli dostać pracownicy banku. Tym, którzy mają doświadczenie wojskowe lub podlegają mobilizacji zaleca się pilny wyjazd na wakacje lub służbowy.

kw/

Zobacz także

  • Prezydent Andrzej Duda Fot. PAP/Art Service

    "Rosyjska bałamutna dezinformacja". Prezydent o słowach przedstawiciela Rosji

  • Obywatele Zhang Renbo (L) i Wang Guangjun (P), którzy brali udział w wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Rosji i dostali się do niewoli, odpowiadają na pytania dziennikarzy w Kijowie. Fot. PAP/Vladyslav Musiienko

    Jeńcy wojenni z Chin przyznali, że "wpadli w pułapkę" zastawioną przez Rosję

  • Donald Trump Fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS /POOL

    "Zełenski i Biden wykonali okropną robotę, dopuszczając do tej farsy". Trump o wojnie w Ukrainie

  • Atak na miasto Sumy w Ukrainie. Fot. Wołodymir Zełenski/X (Twitter)

    Biały Dom: atak na Ukrainie "brutalnie przypomina" o konieczności negocjacji

Serwisy ogólnodostępne PAP