O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Przegrana z Holandią. "Taka porażka się przyda, bo trzeba się przebudzić"

"Dziwnie to zabrzmi, ale może taka porażka się przyda, bo trzeba się przebudzić" – powiedział PAP były reprezentant kraju Jacek Bak po przegranej polskich piłkarzy z Holandią 0:2 w meczu Ligi Narodów.

Polska przegrała z Holandią 0:2 Fot. PAP/Leszek Szymański
Polska przegrała z Holandią 0:2 Fot. PAP/Leszek Szymański

Bąk nie ukrywał, że był rozczarowany postawą polskich piłkarzy w meczu z Holandią.

"Rywale byli zdecydowanie lepszym zespołem. Właściwie pod każdym względem nas przewyższali. Nieco dziwnie to zabrzmi, ale może taka porażka nam się przyda, taki zimny prysznic, bo trzeba się przebudzić. Do mistrzostw świata zostało już naprawdę mało czasu i nie ma już miejsca na eksperymenty. Trzeba wziąć się ostro do pracy, wytrenować jakieś schematy i mieć pomysł na grę" – dodał.

Były reprezentant Polski przyznał, że drużyna Czesława Michniewicza miała właściwie tylko dobre kilkanaście pierwsze minut po przerwie, kiedy wypracowała najlepszą okazję na zdobycie gola, a po stracie drugiej bramki wszystko ponownie siadło.

Więcej

Robert Lewandowski. Fot. PAP/Leszek Szymański

Były trener polskiej reprezentacji Jerzy Engel: koncepcja na mecz z Holandią nie wypaliła

"Przede wszystkim nie było z naszej strony walki, a po akcjach Holendrów ręce same składały się do oklasków. Nasza gra i gra Holendrów to były dwa światy – inna taktyka, inne tempo, itd. Szczególnie w środku pola nad nami górowali. Wcześniej chwaliłem Kamila Glika, ale wczoraj przy jednej z bramek zachował się jak koszykarz w swojej strefie. Przykleił się do rywala, a ten odegrał piłkę i straciliśmy gola. Jeżeli chcemy myśleć o korzystnym wyniku z takim rywalem, jak Holandia, musimy walczyć, jak w pamiętnym meczu z Hiszpanią na Euro. Innej drogi nie ma" – tłumaczył Bąk.

Byłemu zawodnikowi Austrii Wiedeń czy Olympique Lyon trudno było znaleźć jakiekolwiek pozytywy w postawie polskiego zespołu.

"Lewandowski w Barcelonie, a Lewandowski w reprezentacji to dwaj różni zawodnicy. Zieliński miał kilka bardzo dobrych zagrań, ale od tej klasy piłkarza możemy wymagać więcej. Frankowski radzi sobie we Francji, a wczoraj wypadł bardzo słabo. I takich piłkarzy jest jeszcze kilku, którzy w klubie wyglądają świetnie, a w reprezentacji są cieniem samego siebie. Wygląda to tak, jakby głowa nie dojeżdżała na zgrupowanie. Umiejętności przecież są, bo w lidze sobie radzą, a w kadrze o wszystkim zapominają" – zaznaczył.

W niedzielę biało-czerwonych czeka ostatni mecz w Lidze Narodów - na wyjeździe z Walią, później towarzyski pojedynek z Chile, a kolejnym spotkanie będzie już z Meksykiem w mistrzostwach świata. Według Bąka czas na eksperymenty już minął.

"Selekcja już się skończyła. Kogo zresztą jeszcze można powołać? Może jakiś zawodnik na jedną pozycję, ale to wszystko. Trzeba ten czas, który pozostał do mundialu, wykorzystać na zgrywanie, ogrywanie i przygotowanie do meczów z Meksykiem, Argentyną i Arabią Saudyjską. Nie ma czasu na szukanie. Jeżeli na naszym stadionie przegrywamy w takim stylu 0:2, to mamy spory problem. Nie czas na szukanie nowych młodych zawodników, ale trzeba wyciągać wnioski i reagować" – dodał.

Na koniec Bąk odniósł się do taktyki i odwiecznego już pytania, czy Polka powinna grać jednym napastnikiem, czy jednak dwoma.

"Wydaje się, że lepiej to wygląda, gdy są na boisku Lewandowski i Milik. Trzeba podporządkować taktykę pod +Lewego+ i grać na niego. On wczoraj zaczął zbiegać do rozegrania, ale może chciał chociaż dotknąć piłkę i się rozgrzać, bo z przodu nie dostawał żadnych podań. Jeszcze raz wrócę do tego meczu z Hiszpanią na Euro. Jeżeli będziemy grać w Katarze, jak wtedy w Sewilli, to mamy szansę na wyjście z grupy. Jeżeli zagramy jak z Holandią, wrócimy do domu po trzech meczach" – podsumował.(PAP)

Autor: Mariusz Wiśniewski

mar/
 

Zobacz także

  •  Matthijs de Ligt. Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF

    Szczere wyznanie holenderskiego piłkarza. Korzysta z pomocy psychologa

  • Biało-czerwoni po raz piąty w historii i jednocześnie z rzędu wystąpią na Euro.  Fot. PAP/	Leszek Szymański

    ME 2024. Polscy piłkarze wchodzą do gry. Na początek Holandia

  • Michał Probierz podczas treningu, fot. PAP/Leszek Szymański

    Probierz: mam już w głowie skład na mecz z Holandią

  • Ochrona po meczu w Alkmaar Fot. PAP/EPA/Michel van Bergen

    Skandal w Alkmaar. Ambasador Holandii w Polsce przybyła do MSZ

Serwisy ogólnodostępne PAP