O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Chciał zobaczyć mundial w Katarze, więc poszedł tam pieszo. Przeszedł 1600 kilometrów

Mieszkaniec Arabii Saudyjskiej Abdullah al-Salmi przeszedł 1600 km, aby spełnić swoje marzenie i zobaczyć mundial. Taką odległość pokonał z rodzinnego miasta Dżudda nad Morzem Czerwonym do stolicy Kataru - podała BBC.

Mundial w Katarze, Fot. PAP/EPA/Rungroj Yongrit
Mundial w Katarze, Fot. PAP/EPA/Rungroj Yongrit

"Zawsze chciałem zobaczyć piłkarskie mistrzostwa świata, ale nie mogłem, ponieważ zawsze były daleko, czy to w RPA, czy w Brazylii, czy w Rosji. Ale jako Arab musiałem dotrzeć na pierwszy mundial w kraju arabskim, to dla mnie wielki zaszczyt” – powiedział Abdullah al-Salmi.

Według al-Salmiego czasami podróż była nie tylko trudna, ale i niebezpieczna. Musiał znosić upał, pokonywać wydmy i uciekać przed dzikimi zwierzętami. Daleka piesza podróż na mistrzostwa przyniosła Abdullahowi sławę w Dausze. Teraz jest rozpoznawany na katarskich ulicach i proszony o zrobienie sobie z nim selfie, jak z celebrytą.

Arab przyznał, że pomimo wyzwań, przed którymi stanął, podróż była tego warta.

Arabia Saudyjska w grupie C zagra we wtorek z Argentyną, a później z Polską i Meksykiem. (PAP)

kw/

Zobacz także

  • Lionel Messi i Tomasz Listkiewicz Fot. Ronald Wittek/PAP/EPA
    Specjalnie dla PAP

    Sędzia Listkiewicz po finale Francja-Argentyna: nie skupiałem się na tym, że idę w ślady ojca

  • Nusret Gokce sięga po puchar MŚ, Fot. screen/Twitter

    Wszedł na murawę i zrobił zdjęcie z pucharem MŚ. Teraz turecki kucharz może mieć problemy, bo FIFA wszczęła dochodzenie

  • Radość piłkarzy Argentyny po zwycięstwie w mundialu, fot. PAP/Panoramic
    Specjalnie dla PAP

    Trener Strejlau o starciu Argentyna-Francja: jeden z najlepszych finałów w historii [WIDEO]

  • Emmanuel Macron usiłował pocieszać Kyliana Mbappe po przegranym finale Fot. Friedemann Vogel/PAP/EPA

    Podróże Macrona do Kataru kosztowały 500 tys. euro. "To 31 lat płacy minimalnej Francuza"

Serwisy ogólnodostępne PAP