W wieczornym bloku głosowań marszałek Elżbieta Witek przedstawiała projekt uchwały w sprawie upamiętnienia 100. rocznicy tragicznej śmierci prezydenta Gabriela Narutowicza.
Posłowie powstali z miejsc, by przyjąć uchwałę przez aklamację. W tym momencie posłanka Piekarska zasłabła, osunęła się między siedzenia. Podtrzymali ją koledzy z sejmowych ław. Podniosły się głosy, by wezwać lekarza. Marszałek Sejmu zarządziła kilka minut przerwy. W kierunku posłanki Piekarskiej skierował się szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który jest lekarzem z wykształcenia, i wraz z posłem KO Dariuszem Jońskim wynieśli posłankę z sali obrad.
Po kilku minutach marszałek Sejmu wznowiła obrady informując, że posłance udzielono pomocy medycznej i że jest pod opieką medyków. (PAP)
js/