Nagła śmierć amerykańskiego rapera Coolio. Co stanie się z jego majątkiem?
Autor przeboju „Gangsta’s Paradise” zmarł niespodziewanie 28 września w wieku 59 lat. Wciąż nie wiadomo, co stanie się z jego majątkiem. Jak bowiem dowiedział się serwis The Blast, Coolio nie zostawił testamentu. Jego menadżer rozpoczął postępowanie sądowe, by uporządkować kwestie związane ze spadkobiercami rapera.
Menadżer zmarłego muzyka, Jarez Posey, złożył wniosek o wycenę majątku Coolio. Według wstępnych szacunków jego wartość wynosi 300 tys. dolarów. Obejmuje on jego rzeczy osobiste, środki na kontach bankowych, polisy ubezpieczeniowe i tantiemy. Jako potencjalnych spadkobierców wskazano jego siedmioro dzieci. Te, po śmierci ojca uzgodniły, że rozdzielą między sobą prochy Coolio i będę je nosić w zawieszkach na łańcuszkach.
Raper zmarł w domu swojego przyjaciela, a zarazem menadżera, w Los Angeles. Został znaleziony nieprzytomny w łazience. Gdy pogotowie ratunkowe dotarło na miejsce, gwiazdor już nie żył. Menadżer Coolio przypuszcza, że prawdopodobnie zmarł on na zawał serca. Z kolei inni przyjaciele muzyka wyjawili, że zmagał się z ciężką astmą, która mogła doprowadzić do chorób układu krążenia. Oficjalna przyczyna śmierci Coolio wciąż nie została podana. (PAP Life)
mj/
