Były ambasador RP w Ukrainie o słowach Bidena: to przemówienie do całego świata [WIDEO]

2023-02-21 18:51 aktualizacja: 2023-02-22, 09:20
Jan Piekło, fot. PAP/Łukasz Gągulski
Jan Piekło, fot. PAP/Łukasz Gągulski
Przemówienie w Warszawie razem z przemówieniem w Kijowie to spięcie klamrą pewnej koncepcji nowej architektury bezpieczeństwa opartej o wzajemną solidarność. To przemówienie skierowane do całego świata - powiedział PAP.PL we wtorek były ambasador RP na Ukrainie Jan Piekło.

Piekło w rozmowie online z PAP.PL skomentował wtorkowe wystąpienie prezydenta Bidena w Arkadach Kubickiego, w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie podkreślając, że "nowa architektura bezpieczeństwa zaczęła powstawać w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę".

"Teraz w rok po tej agresji i po ostatniej wizycie prezydenta Bidena w Kijowie widzimy, że jesteśmy na nowym etapie budowania tej architektury bezpieczeństwa znacznie bardziej zaawansowanej" - powiedział.

"Powiedział to zresztą Biden w przemówieniu, że zamiast finlandyzacji NATO mamy Finlandię, która wstępuje do NATO. To takie skrócone ujęcie tego, co się teraz dzieje. A to zostało sprowokowane przez działania jednego człowieka - prezydenta Rosji Putina" - stwierdził.

Zdaniem Piekło przemówienie Bidena "było bardzo emocjonalne i nawiązywało do tradycji solidarności". "Przemówienie w Warszawie razem z przemówieniem w Kijowie to spięcie klamrą pewnej koncepcji tej nowej architektury bezpieczeństwa opartej o wzajemną solidarność. Wszyscy za jednego, jeden za wszystkich - dewiza NATO i obrona wartości demokratycznych na całym świecie" - ocenił.

Wskazał, że teraz "trudno mieć teraz złudzenia, po czyjej stronie są Stany Zjednoczone i poszczególni członkowie NATO".
"Wszyscy jesteśmy zgodni, co do tego, że Ukraina ma wygrać, a Władimir Putin ma przegrać. Przemówienie w Warszawie to przemówienie skierowane do całego świata" - podsumował były ambasador Piekło.

Autorki: Anna Nartowska, Agnieszka Gorczyca

js/