"W najbliższym czasie pokażemy szczegółowy plan. Chodzi o to by scentralizować emisję długu, aby uzyskiwać jak najlepsze rentowności. I aby jak najtaniej obsługiwać potrzeby pożyczkowe na potrzeby szeroko rozumianych wydatków publicznych państwa" - podkreślił Soboń.
Wcześniej premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że "aby uporządkować system finansów (...) przygotujemy ustawę, która pokaże konsolidację finansów publicznych w kolejnych okresach rozliczeniowych". Morawiecki wyraził opinię, że wszystkie fundusze pozabudżetowe, w tym fundusz obronności, mogą być częścią budżetu.
"Czasami warto jest, aby wydatki na poszczególne rodzaje broni były finansowane z kredytu, a nie bezpośrednio z budżetu, ale wszystko pokażemy w takiej formie, aby maksymalnie duża część tych funduszy mogła być skonsolidowana w ramach budżetu" – stwierdził szef rządu.
Wiceminister Soboń odniósł się także do najnowszych danych dotyczących deficytu i długu publicznego.
"Dane o deficycie budżetowym, deficycie sektora finansów publicznych i długu publicznym świadczą o ostrożnej polityce fiskalnej rządu" - ocenił wiceminister Soboń.
Jak poinformował w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki, deficyt budżetu w 2022 r. wyniósł 12,4 miliardów złotych wobec 29,9 mld zł zapisanych w ustawie budżetowej, a deficyt sektora finansów publicznych w 2022 r. wyniósł około 3 proc. PKB
"To jest dużo niższy deficyt niż wszyscy się spodziewali. Świadczy to o tym, że prowadzimy ostrożną politykę fiskalną i oglądamy każdą złotówkę z każdej strony. (...) To świadczy o tym, że wszystkie pojawiające się w debacie publicznej tezy o nadmiernym rozdawnictwie, nadmiernie hojnej polityce społecznej są nieprawdziwe, mamy w ryzach deficyt budżetu, całego sektora i dług publiczny" - powiedział Soboń.
Przy rosnącym PKB, który przekroczyło 3 bln zł rocznie, możliwości realizacji wydatków społecznych, przy jednoczesnym trzymaniu w ryzach deficytu i długu, znacząco wzrosły - zauważył.
Jak dodał wiceminister Soboń, patrząc na całość deficytu, nie tylko w budżecie państwa, ale całego sektora finansów publicznych, to także mamy wynik dużo niższy niż średnia w UE.
"Przez cały okres naszych rządów dług całego sektora publicznego malał. Każdego roku skala długu spadała, przy jednoczesnym rozwoju gospodarki i przekroczeniu poziomu 3 bln zł dla rocznego PKB. Mamy więc dług na poziomie niższym, i deficyt sektora niższy niż średnia europejska przy wielokrotnie większych wydatkach" - podsumował. (PAP)
mar/