W poniedziałek o godz. 13 rozpoczęło się posiedzenie niejawne w Sądzie Rejonowym w Pruszkowie w III Wydziale Rodzinnym i Nieletnich w tej sprawie. Policja zawnioskowała do sądu, by ten zastosował środek zapobiegawczy w postaci umieszczenia zatrzymanych w schronisku dla nieletnich.
"Sąd wydał postanowienie i zastosował w stosunku do całej szóstki środek tymczasowy w postaci schroniska dla nieletnich umieszczając ich na okres trzech miesięcy" - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka ds. rodzinnych i nieletnich Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Wioletta Iwańczuk.
Dodatkowo sąd wydał postanowienie o wszczęciu postępowania w dwóch sprawach, przy czym obie zostały połączone.
W zeszły piątek w internecie pojawiły się filmy, na których widać grupę nastolatków, którzy znęcają się nad chłopakiem. Biją go i kopią, a jedna z dziewczyn każe mu klękać i całować buty. Do szokującej sytuacji doszło pod koniec lutego w Pruszkowie pod Warszawą. Film wywołał szerokie poruszenie wśród internautów oburzonych zachowaniem agresorów.
W sobotę do pruszkowskiej komendy zgłosiła się mama z poszkodowanym chłopcem.
W niedzielę po południu rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak poinformował, że w tej sprawie zatrzymano sześć osób. Wszystkie są w wieku od 14 do 16 lat.
"Trzy osoby są nam znane, w tym miesiącu miały również dokonać pobicia innej osoby małoletniej. Były już prowadzone wcześniej czynności z tymi osobami. Jedna osoba sama zgłosiła się do komendy, cztery zostały zatrzymane w miejscu zamieszkania, jedna osoba nie przebywała w miejscu zamieszkania i ona została zatrzymana jako ostatnia" - doprecyzował Marczak.
"Sprawcy tego zachowania zostaną ukarani zgodnie z prawem. Prokuratura i policja muszą zawsze zdecydowanie reagować w takich sytuacjach" – napisał w niedzielę na Twitterze minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Swoim wpisem odniósł się do pobicia nastolatka w podwarszawskim Pruszkowie.
Z kolei w poniedziałek o ustawie o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, która weszła w życie we wrześniu ubiegłego roku mówił na konferencji prasowej wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Woś. "Wszyscy jesteśmy zbulwersowani wydarzeniami z Pruszkowa oraz poruszającym filmem, na którym widać, jak grupa agresywnych nastolatków bije i przypala papierosami inną młodą osobę" – mówił wiceminister sprawiedliwości. Dodał przy tym, że to, co stało się w Pruszkowie, jest tylko jednym z wielu podobnych zdarzeń w ostatnim czasie.
"W takich okolicznościach często organizuje się konferencję prasową, by poinformować o pracach nad nowymi przepisami. Tym razem mogę powiedzieć, że te przepisy istnieją. We wrześniu ub.r. weszła bowiem w życie Ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, która w centrum postępowania stawia osoby pokrzywdzone i daje skuteczne narzędzia do walki z patologią i agresją" - stwierdził Michał Woś.
Wiceminister podkreślił też, że dzięki ustawie nastolatkowie, którzy padli ofiarą przemocy ze strony rówieśników oraz ich rodzice "mogą być pewni, że państwo stanie po ich stronie". "Ustawa pokazała swoją skuteczność. Grupa nastolatków z Pruszkowa została zatrzymana, a dobre prawo przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości zadziałało" – dodał Michał Woś. (PAP)
autor: Bartłomiej Figaj
mar/